AntyPiS pompuje Hołownie.

0
0
0
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / wikimedia.org

Na anyPiSowskim portalu „Na temat" ukazał się wywiad „"Stworzył" Petru i Biedronia. Teraz wyjaśnia, dlaczego Hołownia może być sensacją wyborów" przeprowadzony przez Annę Dryjańską z Jakubem Bierzyński (m.in. prezesem domu mediowego OMD oraz jednym z założycieli SMG/KRC Poland dziś Millward Brawn, doradcą Wiosny i Nowoczesnej).

Zdaniem eksperta doradzającego lewicy nie należy lekceważyć „potencjału Hołowni. Polska polityka jest mało przewidywalna – czarny koń może się okazać zwycięzcą, a pewniak ponieść sromotną porażkę. Za kilka miesięcy może się okazać, że Hołownia zrobi dużą niespodziankę".


Za atut Hołowni ekspert doradzający lewicy uznał osobistą wiarygodność Hołowni, to, że postępuje „on zgodnie ze swoimi wartościami i nie zmienia ich, co często robią zawodowi politycy. Dzięki pracy w roli gospodarza programu telewizyjnego jest rozpoznawalny. Ma wizerunek człowieka otwartego, sympatycznego i inteligentnego. Od dawna zabiera głos w sprawach publicznych, inicjuje akcje charytatywne, jest aktywny w mediach społecznościowych, od dawna zaangażowany społecznie. Ma swoje zdanie. Mówi własnym głosem. Dzięki temu wyrobił sobie moralny autorytet". Nie jest celebrytą, swoją pozycję budował przez lata.

 

Ekspert, który doradzał lewicy, twierdzi, że Hołownia może odebrać głosy „Andrzejowi Dudzie i kandydatowi lub kandydatce Koalicji Obywatelskiej. Wyborca lewicowy nie będzie skłonny głosować na Hołownię ze względu na jego silną religijność. Za to ci, którzy są przywiązani do tradycji katolickiej, ale jednocześnie nie mają oporów, by skrytykować negatywne zjawiska w kościele, umiarkowani konserwatyści, demokratyczna, otwarta prawica w rodzaju Klubu Jagiellońskiego, wolnościowi republikanie, będą mogli rozważać poparcie tej kandydatury".

 

W opinii eksperta doradzającego lewicy brak doświadczenia politycznego Hołowni można przedstawić „jako zaletę, gwarancję nie uwikłania kandydata w polityczne przepychanki, co dla wyborców byłoby obietnicą spokoju i stabilności".


By wygrać z Dudą Hownia zdaniem eksperta musi się liczyć z wydatkami „rzędu 10 milionów złotych". Doradzający lewicy ekspert jest zdania, że pomimo sondaży Hołownia ma szanse wygrać, bo należy pamiętać, że poprzednik Dudy „Komorowski miał znacznie lepsze sondaże, a przegrał. Jestem zdania, że jeśli w wyścigu weźmie udział kandydat, który będzie miał profesjonalną kampanię wyborczą, to Andrzej Duda pożegna się z Pałacem. Jest kojarzony z wojną polityczną, a badania wskazują, że wyborcy chcą mieć prezydenta, który nie jest żołnierzem żadnej partii. Kontroluje rządzących i godnie reprezentuje kraj, a nie pokrzykuje na wiecach na tych, którzy mają inne poglądy".


Ekspert doradzający lewicy uważa, że PO przegrała na własne życzenie w ostatnich wyborach, bo kampanie wyborcze Platformy Obywatelskiej „były tworzone bez badań opinii publicznej, bez ekspertów, na zasadzie, że coś się komuś wydaje. Efekty wszyscy znamy".


Ekspert adoracyjny lewicy przypomniał, że „polityk powinien wiedzieć, jak wygląda rzeczywistość, nawet jeśli i tak zamierza iść pod prąd. A tego kontaktu z realiami wielu polityków nadal próbuje uniknąć – ze szkodą dla siebie. W konsekwencji podejmują nieracjonalne decyzje lub prezentują dobre rozwiązania w nieodpowiedni sposób, lub w nieodpowiednim czasie. Najgorsze w polityce jest krążenie po omacku".


Zdradzając receptę sukcesu w byciu doradcą w kwestii kreowania swojego wizerunku, ekspert doradzający lewicy stwierdził, że „emocjonalny dystans, zimna głowa, racjonalna analiza to podstawy higieny pracy w tym zawodzie. Doradca musi politykowi przedstawić maksymalnie obiektywny obraz rzeczywistości i precyzyjnie opisać dylematy, przed którymi stoi. Im mniej emocji, im mniej wiary i zaangażowania, a więcej intelektualnego dystansu, tym prawdziwszy obraz. Możemy opisywać konsekwencje poszczególnych decyzji, lecz na tym rola doradcy się kończy. Decyzję i odpowiedzialność zawsze podejmuje lider".


Według Wikipedii Szymon Hołownia „ukończył Społeczne Liceum Ogólnokształcące Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Białymstoku. Studiował psychologię w warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Dwukrotnie przebywał w nowicjacie zakonu dominikanów. Założył białostocki oddział fundacji „Pomoc Maltańska". W kwietniu 2013 założył fundację Kasisi, a w następnym roku fundację Dobra Fabryka.

 

W latach 1997–2000 był redaktorem działu kultury „Gazety Wyborczej", a w latach 2001–2004 felietonistą i redaktorem działu społecznego „Newsweek Polska". Od kwietnia do lipca 2005 pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego „Ozonu". Od września 2005 do 2006 pracował dla „Rzeczpospolitej" jako redaktor działu Plus Minus. Publikował w „Kulturze Popularnej", „Machinie", „Przewodniku Katolickim", „Tygodniku Powszechnym", „Więzi". W latach 2006–2012 ponownie był publicystą „Newsweek Polska". Od września 2012 do kwietnia 2013 był felietonistą tygodnika „Wprost". Od 2015 jest stałym felietonistą „Tygodnika Powszechnego".


Prowadził audycje w Radiu Białystok, Radiu Vox FM, współpracował z Radiem PiN. W 2006 był prowadzącym program Po prostu pytam w TVP1. W latach 2007–2012 był dyrektorem programowym stacji telewizyjnej Religia.tv. W stacji tej prowadził etyczny talk-show Między sklepami nadawany z centrum handlowego Złote Tarasy w Warszawie, program Bóg w wielkim mieście, a także Ludzie na walizkach. Prowadził przegląd prasy w Dzień dobry TVN]. Wraz z Marcinem Prokopem współprowadził w TVN programy Mam talent! (2008–2019) i Mamy cię! (w 2015).


Jego żona jest pilotką myśliwca. Mają córkę".
 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną