Historia Roja – od 4 marca na ekranach kin
Jeden z największych polskich dystrybutorów kinowych Kino Świat wprowadzi na ekrany kin w Polsce długo oczekiwany pierwszy fabularny patriotyczny film o Żołnierzach Wyklętych „Historia Roja”. Premiera kinowa przewidziana jest na 4 marca 2016.
Film powstał na postawie scenariusza twórcy niezapomnianych programów publicystycznych „Pod prąd” Jerzego Zalewskiego ( „Czarne słońca”, „Gnoje” i dokumentów „Tata Kazika”, „Obywatel Poeta”). Autor scenariusza jest też reżyserem obrazu. W filmie zagrali: utalentowany muzyk i wokalista Krzysztof Zalewski-Brejdygant, Wojciech Żołądkowicz („Układ zamknięty”), Piotr Nowak („Krew z krwi”, „Drogówka”, „Sala samobójców”), Marcin Kwaśny („Czas honoru”, „Rezerwat”, „Skazany na bluesa”), Mariusz Bonaszewski („Jack Strong”, „Czas honoru – Powstanie”, „Krew z krwi”), Karolina Kominek („Inka” Teatr TV), Magdalena Kuta („Lincz”, „Czas honoru”), Piotr Bajor („Pierścionek z orłem w koronie”, „Dom wariatów”), Jerzy Światłoń („Glina”, „Boże skrawki”), Sławomir Orzechowski („Dom zły”, „Komornik”, Cześć, Tereska”), Andrzej Mastalerz („Kamienie na szaniec”, „Obława”, „Smoleńsk”), Tomasz Dedek („Pan Tadeusz”, „Przesłuchanie”, „Generał Nil”), Piotr Domalewski („80 milionów”, „Zbliżenia”)
„Scenariusz filmu inspirowany jest dramatycznymi losami Mieczysława Dziemieszkiewicza, pseudonim „Rój” – młodego żołnierza polskiego podziemia antykomunistycznego i innych Żołnierzy Wyklętych.
Wiosna 1945 roku. 20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz, pseudonim „Rój”, traci starszego brata, dowódcę oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Mazowszu, zamordowanego przez żołnierzy sowieckich. Wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych 6 lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować „wroga władzy ludowej”.
Mieczysław „Rój” Dziemieszkiewicz w 2007 roku został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prezydent Lech Kaczyński objął zresztą film Jerzego Zalewskiego Honorowym Patronatem.
Jerzy Zalewski, reżyser filmu, powiedział o bohaterach swojego filmu:
„Oni walczyli po wojnie z nowym, sowieckim okupantem, wiedząc, że istnieje polski rząd w Londynie, że kategorie Bóg, Honor, Ojczyzna nie zostały zawieszone. Młodzi, tacy jak „Rój”, żyli mitologią wojny starszych braci. Nie byli nią zmęczeni. Weszli w drugą okupację, jakby się bawili w berka. Właśnie ta młodość „Roja” powinna być przekonująca dla dzisiejszego młodego widza. „Rój” to taki Piotruś Pan, ale też tolkienowski Frodo, który wie, że ma nieść pierścień, ale do końca nie wie gdzie, bądź nie ma dokąd. A może ma go zanieść do naszej pamięci?”
W jednym z artykułów na temat tego obrazu, zatytułowanym „Dwugłos o filmie Jerzego Zalewskiego „Historia Roja””, a opublikowanym w kwietniu 2012, podczas dyskusji po pokazie wersji roboczej filmu 29 lutego 2012 w Hybrydach profesor Jan Żaryn „postawił tezę, że chociaż film nie trzyma się wiernie faktów, to jest to cena, jaką zapłacił reżyser za ogólną syntezę sytuacji Żołnierzy Wyklętych”.
Według Leszka Żebrowskiego „zapis filmowy jednoznacznie pokazuje tę prawdziwą elitę polską, czyli podziemie niepodległościowe wiejsko-małomiasteczkowe, które jest częścią wielkiej polskiej kultury, natomiast przeciwstawiona jest temu bolszewicka i azjatycka mentalność pijusów i zbójów, którzy mają, poza tym, że czerwone ryje, to jeszcze na dodatek brak jakiejkolwiek w gruncie rzeczy między sobą wewnętrznej komunikacji”.
Jan Żaryn uznał, według relacji Bernarda, wulgarny język bohaterów i alkohol obecny w ich życiu za uzasadniony element dramaturgiczny filmu. Krytycznie o filmie, szczególnie o scenach erotycznych, wulgaryzmach i alkoholu, mieli wypowiadać się widzowie, w tym kombatanci, oraz Piotr Naimski. Widzowie zarzucali też reżyserowi niezgodność scenariusza z faktami. Niezwykle krytycznie ocenił film Kazimierz Krajewski z IPN.
Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl