W wielu „postępowych” krajach dąży się do legalizacji eutanazji. W wielu została ona już zalegalizowana. O eutanazję walczy się nie tylko w Europie, ale także poza nią.

W 2018 roku sąd apelacyjny w Stanach Zjednoczonych przywrócił obowiązywanie ustawy dopuszczającej eutanazję w Kalifornii, która będzie dozwolona jeśli lekarz uzna, że chorej osobie zostało mniej niż 6 miesięcy życia. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze jesteśmy w stanie oszacować jak długo będzie żyć dana osoba. Czasami nawet dochodzi do pomyłek. 

Innym przykładem poza Europą, gdzie zalegalizowano eutanazję jest Australia. W australijskim stanie Wiktoria zalegalizowano eutanazję i znowu o wykonanie jej będą mogły starać się osoby nieuleczalnie chore, którym zostało zaledwie 6 miesięcy życia. 

W kwietniu bieżącego roku media poinformowały, że w Kanadzie planują poprawki w ustawie dotyczącej eutanazji. Wcześniej mogły ją dokonać tylko osoby, które wiedziały, że niedługo odejdą, z kolei gdyby w życie weszła ustawa spowodowałaby eutanazję na życzenie. Tej ustawie sprzeciwili się kanadyjscy biskupi apelując do innych osób z prośbą o wsparcie. 

„Bardzo wielu Kanadyjczyków podziela to zdanie. Obawiają się też, że po wprowadzeniu nowego prawa pojawią się nadużycia, takie jak eutanazja przygnębionych nastolatków czy dzieci. Uważam, że jeżeli rząd pozna odczucia mieszkańców Kanady na temat eutanazji, będzie skłonny jeszcze raz rozważyć zasadność wprowadzenia nowego prawa i przeanalizować kolejny raz, szerzej, głębiej i w bardziej bezstronny sposób, kwestie związane z eutanazją i opieką paliatywną "– stwierdził a bp Gagnon. 

„Liczymy na wiernych z Kanady oraz wszystkich ludzi dobrej woli, że dadzą znać członkom parlamentu, iż nie popierają takiego rozwiązania.” – dodał. 

Kolejnym europejskim krajem jest Holandia. Kraj, w którym poprawność polityczna nie zna granic, a rządzący promują kolejne „światłe” propozycje. Teraz Sąd Najwyższy uznał, iż eutanazja zostanie zalegalizowana dla osób z…demencją!

„Eutanazja może być przeprowadzona także w sytuacji, gdy pacjent nie jest w stanie wyrazić swojej woli.” – tak stwierdził sąd. 

O kwestii zalegalizowania eutanazji w Holandii zrobiło się głośno, kiedy to chorej 74-letniej kobiecie chorej na Alzheimera podano środki usypiające. Kobieta straciła przytomność, ale kiedy tylko się ocknęła jej córka musiała powstrzymać ją od wykonania strasznego czynu.

Starsza kobieta podpisała testament biologiczny, przez który możliwe było dokonanie eutanazji. Po całym zdarzeniu to lekarkę oskarżono o próbę zabójstwa, jednak ostatecznie lekarka została uniewinniona. 

Przypomnijmy, że Holandia już 20 lat temu zalegalizowała eutanazję, jednak teraz kwestia eutanazji jest coraz bardziej rozszerzana i pozwala się na coraz to więcej. 

Jak widać eutanazja nie jest niczym dobrym. Po pierwsze nigdy nie jesteśmy w stanie stwierdzić ile ktoś może przeżyć. Są przypadki, kiedy lekarz określa, że pacjentowi zostaje maksymalnie tyle czasu życia, a w rzeczywistości pacjent żyje o wiele dłużej.

Albo, że pacjent ma 20% na przeżycie, a mieści się w tym 20% i przeżywa. Po drugie boję się, że po legalizacji eutanazji będzie ona podejmowana bez zgody osoby chorej, gdyż osoba chora będzie nie do końca świadoma swoich czynów.  

Obrońcy życia również walczą przeciwko legalizacji eutanazji. Twierdzą, iż jest to łamanie wolności pacjenta oraz podstawowych jego praw. 

Dodatkowo jak informuje Pch24.pl „przestrzegają też przed wprowadzeniem tzw. testamentu życia, który kolejne kraje chcą legalizować, ponieważ, jak pokazuje ta historia, może się on stać śmiertelną pułapką, nie pozostawiając potencjalnym samobójcom możliwości odejścia od swej decyzji.”

Tak, więc eutanazja nie może być słuszna. 

Agnieszka Malinowska