Roty Niepodległości chcą pozwać Wyborczą za szkalowanie polskiego bohatera 

0
0
0
/

Stowarzyszenie Rot Marszu Niepodległości informuje, że ''w dniu 11 września 2017 r. został opublikowany (w wersji drukowanej Gazety Wyborczej oraz jej internetowym wydaniu) artykuł dotyczący losów kpt. Wacława Alchimowicza. W pierwszych dniach publikacji jej tytuł brzmiał: „Był w ONR, AK i UB. Poplątane losy człowieka, który rozpracował grupę Witolda Pileckiego”, a następnie został zmieniony na: „Wszystkie żywoty Wacława Alchimowicza. UB wykorzystało go do rozpracowania grupy Witolda Pileckiego”. Treść wymienionego artykułu a także użyty tytuł oraz komentarz pod zdjęciem kpt. Wacława Alchimowicza w sposób jednoznaczny wskazują na Jego czynny udział w „rozpracowywaniu” rotmistrza Witolda Pileckiego. Pod zdjęciem kpt. Alchimowicza czytamy: „(…) Został skazany na śmierć i stracony trzy miesiące przed rotmistrzem Witoldem Pileckim, w którego rozpracowaniu wziął udział”''.

Zdaniem Rot Niepodległości „pomówienia, które opublikowała pozwana już Gazeta Wyborcza, nie odpowiadają prawdzie. Nie mają odzwierciedlenia ani w archiwizowanych dokumentach ani w relacjach świadków. Jak wykazują badania dr Anny Mandreli, Wacław Alchimowicz nie dość, że nie zdradził Rotmistrza Witolda Pileckiego, to jeszcze służył w polskim wywiadzie rządowi na uchodźstwie”.

Jak informują Roty Niepodległości „obecnie córka kpt. Alchimowicza oraz jego wnuk domagają się przeprosin od Agora S.A. – wydawcy Gazety Wyborczej – za ewidentne naruszenie ich dóbr osobistych w postaci kultywowania dobrej pamięci o zmarłym ojcu i dziadku. Nasz zespół prawny pod przewodnictwem Stefana Saczkowskiego poprowadzi tę sprawę. Prosimy Państwa o wpłaty, które pomogą nam utrzymać Zespół Prawny Rot Marszu Niepodległości”.

Według Rot Niepodległości „pociągnięcie do odpowiedzialności Gazety Wyborczej zależy od nas. Człowiek niczego nie zdobywa bez wysiłku, a niestety czasami wydaje nam się, że świat zmieni się sam. Niestety zbyt często puszczaliśmy mimo uszu kłamstwa dziennikarzy, publicystów, celebrytów czy polityków. To z kolei sprawiło, że dzisiaj kłamstwo w przestrzeni publicznej jest plagą. Dlatego musimy zacząć działać wspólnie i bronić prawdy, która nie leży tam, gdzie kto chce, ale tam, gdzie istotnie leży!”

ZRZUTKA.PL - WPŁAĆ NA POZEW PRZECIWKO GW - https://zrzutka.pl/uu8f6f

Na stronie bohaterowieizdrajcy.wordpress.com w notce dr Anny Mandreli „Czy członkowie ONR zdradzili rtm. Pileckiego?” można przeczytać, że „Leszek Kuchciński i Wacław Alchimowicz, dwaj członkowie przedwojennego ONR ABC w większości publikacji dotyczących Witolda Pileckiego są wymieniani jako agenci, którzy przyczynili się do aresztowania Rotmistrza i jego grupy. Ich nazwiska pojawiają się również w filmowym widowisku teatralnym ,,Śmierć Rotmistrza Pileckiego” z 2006 r. W 29 minucie spektaklu, aktor grający rtm. Pileckiego wypowiada następujące słowa: Alchimowicz był przed wojną członkiem ONR, skrajnym nacjonalistą i antysemitą. Rzeczywiście chciał zamordować pracowników Ministerstwa Bezpieczeństwa, ale tylko tych, którzy byli pochodzenia żydowskiego”.

Jednak zdaniem dr Anny Mandreli „jednak przytoczony wyżej cytat nie pojawia się w protokołach rozprawy sądowej. Witold Pilecki najprawdopodobniej nigdy nie widział Wacława Alchimowicza, a zapytany o niego, odpowiedział, że wie tylko, iż ten oficer przekazywał materiały z M.B.P. nie żądając za nie żadnego wynagrodzenia”.

 

Jan Bodakowski

Źródło: redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną