Hołownia się skarży: "Czy jakieś stacje mnie przygarną?"

0
0
0
/ By Otwarte Klatki - https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/48470082726/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=90039424

Szymon Hołownia poskarżył się, że przez podjęcie decyzji o starcie w wyborach prezydenckich zdemolował sobie życie i wydał wszystkie oszczędności.

Hołownia powiedział: "Całe życie zdemolowane przez sześć miesięcy kampanii. Wszystkie oszczędności wydaliśmy na ten projekt. Wszystkie prace pokończone. Muszę się zastanowić, co dalej z życiem w sensie zawodowym, z czego utrzymam rodzinę. Czy ktoś zechce, żebym znowu gdzieś pisał, czy jakieś stacje mnie z powrotem przygarną? Będę się nad tym zastanawiał przez najbliższe dni".

Faktem jest, że Hołownia swoją kampanią przekreślił cały swój dorobek jako katolika, "otwartego" co prawda, ale jednak. Przez pochwały dla LGBT, przez odrzucenie projektów zabraniających aborcję po zapowiedź twardego rozdziału Kościoła od państwa pokazał, że z chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Dalsze promowanie go w mediach katolickich byłoby kompromitacją dla tych mediów.

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną