Polska potrzebuje naszej modlitwy! Ochrońmy naszą Ojczyznę
Patrząc realistycznie na to, co się dzieje na całym świecie, a co oddziałuje i na nasz kraj, jak możni tego świata są głupi, chciwi, niemoralni i złośliwi, jak media ogłupiają i demoralizują masy, to woda powinna nam już dawno przestać płynąć w kranach, a w gniazdkach powinno zabraknąć prądu. To, że jeszcze jakoś wszystko funkcjonuje, to jednak dowód na to, jak Bóg nas kocha i wspiera.
Nie wolno nam tej Bożej miłości odrzucać. Trzeba ją przyjmować poprzez nasze własne zaangażowanie w modlitwę. W tym i modlitwę za nasz kraj – Polskę. Gdy braknie nam słów, gdy nie potrafimy zwerbalizować naszych próśb do Boga dotyczących Polski, pomóc może (wydana przez wydawnictwo Fronda) praca „Modlitwy zatroskanych o Polskę. Drogowskazy. Modlitwy. Lekcje wiary. Akty pokutne" autorstwa znanego propagatora wszelkich objawień Wincentego Łaszewskiego.
Wincenty Łaszewskiw swej pracy zamieścił teksty modlitw za Polskę autorstwa Piotra Skargi, świętych: Andrzeja Boboli, Stanisława Papczyńskiego, Jana Pawła , siostry Faustynyi służebnicy bożej Rozalii Celakówy. Na kartach pracy prócz modlitw znalazły się wezwania, litanie, zawierzenia i rozważania różańcowe.
Jak można przeczytać na stronie czasopisma „Teologia polityczn", „w swojej najnowszej książce »Modlitwy zatroskanych o Polskę« Wincenty Łaszewski przedstawia wezwania za ojczyznę autorstwa świętych i błogosławionych. Autor poprzez niewielkie, choć reprezentatywne grono polskich świętych, dla których losy ziemskiej ojczyzny były szczególnie ważne – odkrywa przed czytelnikiem bogactwo modlitw za nasz kraj. W książce znalazły się zarówno modlitwy powszechnie znane, jak i mniej popularne teksty litanii, zawierzeń czy też rozważań różańcowych. Ponadto autor przybliża kluczowe dla historii Polski akty ślubowań oraz poświęceń i zawierzeń ojczyzny, które zmieniły bieg dziejów".
W swej książce Wincenty Łaszewski stwierdził, że „Bogurodzica to nasz pierwszy hymn narodowy, carmen patrium – pieśń ojczysta. Była ona śpiewana przez naszych przodków podczas bitew, m.in. pod Grunwaldem w 1410 roku. Weszła też do rytuału koronacyjnego. Znaczenie narodowo-patriotyczne ma po dziś dzień.
Warto zanieść do Boga tę prastarą modlitwę, która towarzyszyła narodowi polskiemu w najtrudniejszych i najdonioślejszych chwilach naszych dziejów.
Bogurodzica dziewica, Bogiem sławiena Maryja,
U twego syna Gospodzina Matko zwolena, Maryja!
Zyszczy nam, spuści nam.
Kyrieleison.
Twego dziela Krzciciela, bożycze,
Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze.
Słysz modlitwę, jąż nosimy,
A dać raczy, jegoż prosimy:
A na świecie zbożny pobyt,
Po żywocie rajski przebyt.
Kyrieleison.
Co śpiewasz Maryi i Jezusowi? Oto, jak brzmi Bogurodzica we współczesnej polszczyźnie:
Bogurodzico Dziewico, sławiona przez Boga,
U twego Syna Matko wybrana, Maryjo,
Pozyskaj dla nas, ześlij nam Chrystusowe zmiłowanie.
Za sprawą swojego Chrzciciela, Boży Synu
Usłysz głos nasz,
napełnij nasze myśli.
Wysłuchaj modlitwy, którą zanosimy.
Racz łaskawie tego udzielić, prosimy:
Daj na świecie szczęśliwy pobyt,
Po tym życiu wieczne trwanie w raju.
Daj Chrystusowe zmiłowanie"
Maciej Marchewicz, dyrektor wydawniczy Wydawnictwa Fronda. W rozmowie z Karolem Gacem o książce Wincentego Łaszewskiego „Modlitwy zatroskanych o Polskę" powiedział w poranku „Siódma 9", że „książka «Modlitwy zatroskanych o Polskę» jest modlitewnikiem. Jest to książka, która potrafi wylistować nie tylko modlitwy przez wstawiennictwo znanych patronów Polski, np. Andrzeja Boboli, Stanisława Papczyńskiego, która odwołuje się do dziedzictwa kard. Hlonda, ks. Popiełuszki, ale także jest to książka, która zachęca do modlitwy różańcowej za ojczyznę. Do tego jeszcze autor przedstawia nam lekcje wiary, akty ślubowań, poświęceń, takie śluby, które historycznie miały wielkie znaczenie w historii Polski, czyli śluby Jana Kazimierza czy poświęcenie narodu polskiego Niepokalanego Serca Maryi".
Maria Patynowska na portalu „Litery Wiary" recenzując książkę „Modlitwy zatroskanych o Polskę", stwierdziła, że według Wincentego Łaszewskiego powinniśmy się modlić za Polskę, bo „codziennie przecież staramy się oddziaływać szeroko, pracować jak najlepiej, działać dla wzrostu naszych rodzin, środowisk społeczeństwa. Dbać o dobre relacje z sąsiadami, tymi najbliższymi i tymi odległymi. Staramy się o sojuszników. Te sprawy codziennego zatroskania to wymiar horyzontalny, szeroko rozumiany. Czym jest wymiar pionowy zatroskania o Polskę? Jest to właśnie modlitwa, która uderza prosto do Nieba. Każdy z nas zobowiązany jest do tych dwóch wymiarów działania, żadnego z nich nie można pomijać, bo są równie ważne. Nie są jednak tak samo nagłośnione. Przypomnienie o tym wymiarze pionowym, wertykalnym, jest współcześnie zdecydowanie rzadsze i dlatego staje się ważniejsze".
W swej recenzji Maria Patynowska stwierdziła, że w pracy Wincentego Łaszewskiego „w największym stopniu przemawia[ją] przykład świętych, a także zmarłych w opinii świętości, autorytetów, którzy modlili się, zatroskani, o Polskę. [...] modlitwy księdza Piotra Skargi, Króla Jana Kazimierza, Kardynała Wyszyńskiego, św. Jana Pawła II. Ich słowa stanowią [...] pewnik dojrzałości postawy, jasny wzór, że należy się za ojczyznę modlić. Te teksty, które wprost wyszły z ust świętych, zostały wyszukane przez autora z niekiedy mało znanych źródeł".
Maria Patynowska wskazała w swojej recenzji, ze w publikacji Wincentego Łaszewskiego „mamy szeroki wybór modlitw od tych bardzo znanych, jak Bogurodzica, przez te zapomniane, aż po najnowsze. Autor zaleca nam, abyśmy korzystali z tego zbioru modlitw codziennie, co nie oznacza, że mamy odmawiać je wszystkie. Powinniśmy odnaleźć własny klucz wyboru tych modlitw. To serce powie nam, czy powinnyśmy odmawiać kolejne modlitwy, odmawiać je losowo, czy kierując się rokiem liturgicznym, przypominającym nam o świętych związanych z Polską, czy o historycznych wydarzeniach".
Dla Marii Patynowskiej „bardzo ważnym elementem książki są unikalne fotografie, które pokazują nam miejsca, okoliczności i przedmioty, będące samymi w sobie katechezami o modlitwie za Ojczyznę. Np. „Różańce polskich zesłańców na wizerunku MB Częstochowskiej wykonanym z puszek po konserwach w czasie stalinowskich zsyłek na Syberię. Z Muzeum Sanktuarium Licheńskiego." Fotografie te stanowią tło dla tekstu, co stanowi wzmocnienie i ubogacenie przekazu, nadaje dodatkową głębię słowom".
Jan Bodakowski
Źródło: redakcja