Dbać o czystość można naturalnymi środkami, a nie tylko toksyczną chemią

0
0
0
/

W kręgu cywilizacji zachodniej dbałość o czystość jest zaletą. W innych cywilizacjach może to wyglądać inaczej. Warto więc, zanim barbarzyńcy zniszczą nasz świat, troszczyć się o czystość wykorzystując bezpiece środki naturalne, a nie chemie produkowaną przez globalne koncerny, która nieopatrznie zmieszana może się okazać toksycznym zagrożeniem dla naszego życia.

Nakładem wydawnictwa Jedność ukazał się przetłumaczony z francuskiego poradnik „EKO sprzątanie. Cudowne środki czystości” autorstwa Sylvie Fabre i Isabelle Louet. Jak przypomina wydawca pracy „już nasze babcie sięgały po ocet spirytusowy, sodę oczyszczoną, cytrynę i glinki, aby zadbać o czystość w domu. Do dzisiaj wszystkie opisane w książce produkty są wyjątkowo skutecznymi i jednocześnie nietoksycznymi środkami. Warto poznać ich zalety, dowiedzieć się, jak je stosować, a następnie zacząć wymyślać własne przepisy na tanie ekologiczne produkty”.

 

W pracy wydanej przez wydawnictwo Jedność czytelnicy znajdą „porady dotyczące sprzątania, dezynfekowania oraz usuwania plam i nieprzyjemnych zapachów, a także liczne receptury na środki do wnętrz, mebli i sprzętów domowych”.

 

Wydawca przestrzega, że „w sklepach pełno jest środków czystości do wszystkiego, działających bakteriobójczo, rozsiewających zapach czystości, dostępnych w pięknych opakowaniach i szeroko reklamowanych. Do środków czystości producenci dodają kolejne rozpuszczalniki, kolejne składniki chlorowane i powierzchniowo czynne, byle tylko były coraz skuteczniejsze. Składniki przemysłowych środków czystości są szkodliwe dla naszego zdrowia i jeszcze bardziej dla środowiska naturalnego”.

 

Gdy chemia produkowana przez koncerny jest niebezpieczna, to środki naturalne są wyjątkowo skuteczne, nietoksyczne, „biodegradowalne i generują umiarkowane ilości dwutlenku węgla, również z tego powodu, że sprzedawane są w niewielkich, zazwyczaj kartonowych opakowaniach albo dostępne są luzem, jak cytryny”. „Wszystkie te produkty są tańsze niż przemysłowy proszek do prania, płyn zmiękczający, płyn do szyb i do mycia naczyń, odkamieniacze, produkty udrażniające kanalizację czy środki oczyszczające powietrze, i z powodzeniem mogą je zastąpić. Nie trzeba długo liczyć, żeby zobaczyć ewentualne oszczędności”.

 

Pierwszy rozdział poradnika przybliża zalety octu spirytusowego, który doskonale nadaje się do czyszczenia kuchni i łazienki, prania i wybielani, likwidacji plam, oczyszczania i konserwacji narzędzi, walki z insektami w ogrodzie i na zwierzętach domowych.

 

Drugi rozdział opisuje zalety sody oczyszczonej wykorzystywanej do czyszczenia, odtłuszczania, walki z roztoczami i brzydkimi zapachami, mycia zwierzą, odchwaszczania alejek i tarasów, czyszczenia samochodów.

 

W trzecim rozdziale opisane są zalety cytryny, którą można wykorzystać jako dezodorantu, zmiękczania, do czyszczenia mebli i wszelkich powierzchni, usuwania kamienia z WC, mycia naczyń, troski o rośliny i zwierzęta.

 

Czwarty rozdział dotyczy mniej znanych w naszym kraju glinek. Piąty dotyczy domowych środków czystości.

 

Każdy z rozdziałów poprzedzony jest wstępem opisującym pochodzenie danego środka i środki bezpieczeństwa – niedopowiedziane obchodzenie się z naturalnymi środkami też może okazać się niebezpieczne. W dalszej części podane są receptury jak wykonać samodzielnie preparaty czyszczące i jak ich używać.

 

W rozdziale o occie spirytusowym opisane jest jak można z niego zrobić: wybielacz plam, preparat do podług, płyn do naczyń, różne środki czyszcząca, preparat do zmiękczania i wybielania prania, usuwania z prania zapachu potu, czyszczenia żelazka. Opisane jest też usuwanie plam (za każdym razem inne) przy pomocy octu spirytusowego z: piwa, czekolady, wosku, kleju, atramentu, trawy, makijażu, ziemi, herbaty, moczu, wymiotów, czy plam na skórzanych przedmiotach.

 

Autorki zdradzają też czytelnikom jak za pomocą octu spirytusowego zabijać brzydkie zapachy z kosza na śmieci, czyścic powierzchnie i urządzenia w łazience i kuchni, otłuszczać urządzenia i powierzchnie, dezynfekować i niszczyć brzydkie zapachy w lodówce, odmieniać czajniki, usuwać nalot z miedzi, czyścić okap, szklanki, kuchenki, zlewozmywaki, garnki, w łazienkach i kuchniach.

 

Ocet spirytusowy nadaje się też do czyszczenia rur, toalet, likwidacji wszy, wzmacniania włosów, mycia szyb w oknach, likwidacji brzydkich zapachów, zabijania pasożytów. I jest to tylko część z tego, co czytelnicy znajdą w pierwszym z pięciu rozdziałów.

 

Jan Bodakowski

Źródło: redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną