Zemsta ubeków! Konrad Suwalski ps. „Mruk”
Jako dowódca oddziału AK na Kielecczyźnie „Mruk” walczył nie tylko z niemieckim okupantem, ale i z czerwoną partyzantką spod znaku Armii Ludowej. Po rozpoznaniu przez niedawnych wrogów, teraz agentów UB, jego los był przesądzony.
Konrad Suwalski przyszedł na świat 18 stycznia 1917 r. w Bolesławiu koło Olkusza w Małopolsce. Przed wybuchem II wojny światowej wraz z rodziną przeprowadził się do Ćmielowa pod Ostrowcem Świętokrzyskim.
W czasie okupacji działał w podziemiu, jesienią 1942 r. zorganizował oddział Narodowej Organizacji Wojskowej, który po akcji scaleniowej z AK stał się jednym z pierwszych oddziałów partyzanckich na Kielecczyźnie. Głównym jego zadaniem obok walki z okupantem było zwalczanie wszelkich przejawów bandytyzmu.
Oddział „Mruka” toczył też walki z grupami Armii Ludowej, często było to akcje samowolne. Komunistyczna partyzantka, zamiast zdobywać broń na okupantach, kradła ją z magazynów AK. Z czasem doszło obustronnych krwawych represji. Aby nie zaogniać dalej sytuacji ppor. „Mruka” usunięto ze stanowiska dowódcy.
Latem 1944 r., jako oficer dyspozycyjny, dołączył do I batalionu 2 pp Leg. AK kpt. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”. Wraz a nim przeszedł cały szlak bojowy od Ostrowca Świętokrzyskiego poprzez Staszów, Opatów, Dziebałtów aż po okolice Przysuchy. Po demobilizacji oddziału jesienią 1944 r. powrócił w rodzinne strony.
W kwietniu 1945 r., podczas pobytu w Kielcach, został rozpoznany i aresztowany przez UB. Wśród agentów bezpieki byli najprawdopodobniej dawni partyzanci Armii Ludowej z Ostrowca Świętokrzyskiego i okolic, czyli terenu działania „Mruka”.
Przesłuchania trwały od końca kwietnia do połowy czerwca. Głównym oskarżycielem w procesie przeciwko Suwalskiemu był naczelnik Wydziału do Walki z Bandytyzmem kieleckiego WUBP mjr Stefan Szymański ps. „Góral”, dowódca jednego z oddziałów AL.
11 lipca 1945 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Łodzi na sesji wyjazdowej w Kielcach skazał Suwalskiego na karę śmierci. Do czasu wykonania wyroku przetrzymywano go w celi śmierci kieleckiego aresztu śledczego WUBP przy ul. Zamkowej.
Podczas akcji Antoniego Hedy „Szarego” na kieleckie więzienie w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 r. nie zdołano go uwolnić, ponieważ zabrakło materiałów wybuchowych na specjalne zabezpieczenia celi śmierci.
Ppor. Konrad Suwalski „Mruk” został zamordowany prawdopodobnie 10 sierpnia 1945 r. i pogrzebany anonimowo na cmentarzu żydowskim, znajdującym się na południowych obrzeżach miasta (Pakosz).
Na początku lat 90. ppor. „Mruk” został pośmiertnie zrehabilitowany, następnie odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Armii Krajowej.
Źródła: em.kielce.pl, ponury-nurt.blogspot.com
Źródło: em.kielce.pl, ponury-nurt.blogspot.com