Wywalczył odszkodowanie od lewackich mediów dla nastolatka. Teraz będzie za darmo bronił Kyle'a Rittenhouse'a

0
0
0
Nicholas Sandmann i Kyle Rittenhouse
Nicholas Sandmann i Kyle Rittenhouse / fot. YouTube/Washington Post/TMJ4 News

Kyle Rittenhouse ma duże szanse na uniewinnienie. Jego sprawę przejął Lin Wood, adwokat, który wywalczył ogromne odszkodowanie dla nastoletniego Nicka Sandmanna. Spokojnie reagujący na zaczepki chłopiec wyzywany był od „rasistów”. Ostatecznie otrzymał w ramach ugody wielkie odszkodowanie od oczerniających go mediów.

Od „The Washington Post” adwokat żądał odszkodowania w wysokości 250 mln dolarów. Z kolei od CNN 275 mln dolarów. Ostatecznie strony zawarły w obydwu sprawach ugodę, w ramach której chłopiec otrzymał odszkodowanie. Nie wiadomo jednak, o jakiej kwocie mowa.

Teraz Lin Wood zgodził się reprezentować Kyle’a Rittenhouse’a, do tego nieodpłatnie. Już zwrócił uwagę, że chłopiec jest ofiarą pomówień mediów lewicowych w USA, które jednocześnie pomijają fakt, że była to wyraźna samoobrona przed tłumem, wśród których były osoby uzbrojone w broń palną, którą posiadały nie legalnie.

– Lewicowe propagandowe media fałszywie atakują i oskarżają 17-latka, który się bronił. Nie potępiają kryminalnych czynów na protestach. Nie potępiają ataku na senatora. Nie potępiają BLM i Antify za podpalanie i plądrowanie naszych miast. Media cenzurują prawdę – stwierdził adwokat.

Kyle Rittenhouse otrzymał łącznie pięć zarzutów, m.in. pierwszego stopnia lekkomyślnego zabójstwa z użyciem niebezpiecznej broni oraz pierwszego stopnia umyślnego zabójstwa z użyciem niebezpiecznej broni.

Przed strzelaniną pod stacją benzynową, Kyle Rittenhouse próbował powstrzymać bandytów pokojowymi metodami. Gdy zbieranina Antify i BLM podpaliła kontener ze śmieciami, który najpewniej chcieli użyć do uderzenia w sklep, 17-latek ugasił ogień gaśnicą. Oprócz tego na nagraniach widać, jak Kyle wraz z innym milicjantem obywatelskim trzymają broń otoczeni przez wściekłych, będących bardzo blisko nich bandziorów. Mimo tego nie kierowali luf w ich stronę i zachowali spokój.

Ponadto część bandytów była uzbrojona w broń palną. Postrzelony mężczyzna z pistoletem marki Glock był notowany za włamania. W związku z tym posiadał broń nielegalnie.

Źródło: kontrrewolucja.net / dailymail.co.uk

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną