Jak funkcjonowała Straż Narodowa przed wojną?
Lider Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz poinformował o powstaniu oddolnej inicjatywy w postaci Straży Narodowej, która będzie przeciwdziałać aktom agresji i wandalizmu lewackich i liberalnych barbarzyńców. Co ciekawe w okresie II Rzeczypospolitej również istniała organizacja o tej nazwie, pełniąca na rzecz narodu podobną rolę.
Bezpośrednią przyczyną powstania organizacji były wydarzenia na przełomie października i listopada 1923 r. jakie rozegrały się w Krakowie, kiedy to PPS zorganizował masowe strajki w efekcie, których czerwoni robotnicy oraz działacze piłsudczykowskich związków strzeleckich dopuścili się zbrodni na kilkunastu polskich żołnierzach. W Krakowie z inicjatywy posłów Zwiążku Ludowo-Narodowego doszło do konsolidacji bojowych organizacji prawicowych . Jednym z pomysłodawców i liderów był legendarny dowódca Orląt Lwowskich płk Czesław Mączyński. Organizacja miała na celu przygotować paramilitarne struktury narodowców na wypadek próby lewicowego przewrotu w kraju. W skład Związku Stowarzyszeń Straż Narodowa wchodziły organizacje ogólnopolskie jak i regionalne. Trzon stanowiły powszechnie znane, cieszące się ogromną popularnością kombatanckie organizacje, zrzeszające żołnierzy generałów Józefów: Hallera i Dowbor - Muśnickiego ( Związek Hallerczyków i Stowarzyszenie Dowborczyków) oraz Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Wśród pozostałych organizacji znalazły się: Towarzystwo „Rozwój”, Legia Obrony Konstytucji, Bractwo Strzelców Kurkowych, Stowarzyszenie Samoobrony Społecznej, Stowarzyszenie Rzemieślników Chrześcijan.
Organizacja nawiązywała do Straży Narodowej utworzonej przy warszawskim magistracie w 1918 r. z myślą o walce z bolszewikami. Straż wyznaczyła sobie następujące cele do realizacji: troska o całość i niepodległość Państwa Polskiego i utrwalenie jego mocarstwowego stanowiska, utrwalenie w Państwie Polskim zasad państwowotwórczych i praworządnych, uświadomienie i zabezpieczenie państwa przed anarchią, szerzoną przez żywioły destrukcyjne, dążenie do utrzymania pośród członków łączności braterskiej w ofiarnej służbie dla Ojczyzny. Organizacja nie ograniczała się do działalności bojowej i prowadziła równolegle działalność charytatywną organizując dzieciom kolonie i kursy, organizując jadłodajnie, biura pośrednictwa pracy. Po kilku miesiącach działalności Straży wygasła i ożywiła się ponownie w 1925 roku. Do najbardziej znanych członków organizacji należeli tak znani narodowcy jak: Tadeusz Bielecki, Henryk Rossmann, Jan Rembieliński, Karol Hubert Rostworowski czy Wojciech Wasiutyński. Przysięgi organizacyjne przyjmował ks. Marceli Nowakowski. Szczytowym okresem działalności organizacji były lata 1926-1927. Organizacja posiadała struktury w Wilnie, Lwowie, Poznaniu, Krakowie. W samej tylko Warszawie struktury organizacji zasilało 900 członków. Stowarzyszenie zasilali przede wszystkim robotnicy średniego szczebla i młodzież. Członkom organizacji dedykowane były czasopisma: „Straż Narodowa”, „Drużyna” i „Junak” w których podkreślano, że organizacja opiera się na solidaryzmie narodowym, apelowano do pracodawców o poszanowanie dla trudu pracowników, jednocześnie podkreślając swój antylewicowy charakter. Choć Straż zajmowała się ochroną wieców i zebrań politycznych Narodowej Demokracji, formalnie odcinała się od polityki i powiązań z konkretnymi stronnictwami. Jednocześnie liderzy podkreślali, że Straż Narodowa ma stanowić nową, doskonalszą emanację ruchu narodowego, lepiej odpowiadająca na bieżące potrzeby życia narodu.
Po przewrocie majowym w odpowiedzi na przemoc i łamanie prawa przez Sanacje, organizacja przyjęła wojskową nomenklaturę i strukturę. Dochodziło do bezpardonowych starć z lewicowymi bojówkami oraz organizacjami strzeleckimi funkcjonującymi pod egidą Sanacji, która uznała Straż za na tyle niebezpieczną dla swoich rządów, że w maju 1927 r. ją rozwiązała. Planowano stworzyć struktury konspiracyjne ale przeciwnikiem tego typu działań był Roman Dmowski. Ciężar kontynuacji budowy struktur bojowych wziął na siebie powstały w grudniu 1926 r. Obóz Wielkiej Polski. Latem 1927 r. bodźcem do organizowania samoobrony OWP stało się zabójstwo narodowca Michała Kozłowskiego z Grochowa przez bojówkę socjalistów. Dwa lata póz niej piłsudczykowscy strzelcy ciężko pobili członka OWP, Jana Jakobiego, jego koledzy zapowiedzieli odwet. Przyszły szef Stronnictwa Narodowego T. Bieleckiego na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego Młodych OWP w X 1929 r. mówił: „Na terror trzeba odpowiadać terrorem [...]. Trzeba bić bandytów, a nie pozwolić bić się przez bandytów”. Stało się wówczas jasne, że narodowcy odchodzą od pacyfistycznego pobłażania terrorowi lewicy i mniejszości narodowych z lat 20-tych i przechodzą z biernej samoobrony do kontrofensywy.
Wbrew fałszywie utrwalanym stereotypom w latach dwudziestych, ruch narodowy w Polsce nie posiadał rozwiniętych struktur organizacji bojowych. Wynikało, to z zapatrywań Dmowskiego i pozostałych liderów Endecji, którzy stronili od siłowych i militarystycznych zapędów. Wówczas to prym wiodły organizacje bojowe o proweniencji socjalistycznej, komunistycznej i żydowskiej. Dopiero w odpowiedzi na ich rozzuchwalenie, akty terroru wobec narodowców i próby destabilizacji państwa spowodowały powolny rozwój struktur bojowych ruchu narodowego. Momentem przełomowym był przewrót majowy, kiedy oprócz wspomnianych wyżej wrogich organizacji doszły jeszcze bojowe organizacje sanacyjne, dla których narodowcy byli wrogiem numer jeden. Dopiero więc powstanie OWP stało się momentem przełomowym w rozwoju struktur bojowych i w efekcie dopiero w latach 30-tych narodowcy posiadali na tyle silne struktury bojowe by dawać odpór rosnącej agresji bojówek socjalistycznych, komunistycznych i sanacyjnych. Działalność Straży Narodowej stanowiła więc prolog do działalności bojowej ruchu narodowego z lat 30-tych.
Arkadiusz Miksa
Artykuł powstał w oparciu o zasoby archiwalne Muzeum Tradycji Ruchu Narodowego w Jelczu-Laskowicach.
Źródło: redakcja