Za spisek przeciwko Gomułce został skazany na śmierć

0
0
0
/ Antoni Wiszowaty

Antoni Wiszowaty ps. „Korzeń” walczył z bolszewikami, potem w czasie okupacji działał w Armii Krajowej. Po wojnie wszedł do struktur Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. W 1945 r. otrzymał misję zorganizowania porwania Władysława Gomułki. Gdy spisek został wykryty, nikogo nie wydał.

Antoni Wiszowaty urodził się w 1897 r. we wsi Wiszowate na Podlasiu. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Za bohaterską postawę był uhonorowany kilkoma odznaczeniami.

 

Na początku niemieckiej okupacji dołączył do organizacji podziemnej „Polska Niepodległa”. Następnie brał udział w organizowaniu centrali Armii Krajowej w Warszawie. Po rozwiązaniu AK działał dalej w strukturach Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

 

W 1945 r. otrzymał misję zorganizowania porwania wicepremiera Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej Władysława Gomułki, a następnie jego wymiany na więzionych przez NKWD wysokich rangą dowódców Armii Krajowej lub, w razie konieczności, likwidacji. Na czas akcji został zakonspirowany we wsi Pisanki pod Białymstokiem, gdzie prowadził gospodarstwo rolne.

 

W szeregi Pułku Ochrony Rządu udało mu się wprowadzić swojego zaufanego człowieka Aleksandra Obuchowskiego, który dobrał kilkunastu funkcjonariuszy, mających wykonać akcję.

 

Na trop spisku wpadła Informacja Wojskowa, aresztowano wszystkich uczestników spisku. 24 listopada 1945 r. na terenie swojego gospodarstwa w Pisankach Wiszowaty został zatrzymany przez stu funkcjonariuszy bezpieki. Został poddany ciężkiemu śledztwu, ale nikogo nie wydał. Przez cały czas utrzymywał, że akcja była jego pomysłem.

 

Był sądzony w Warszawie przez Wojskowy Sąd Korpusu Bezpieczeństwa Wojskowego, który 15 stycznia 1946 r. skazał go karę śmierci. Wyrok przez rozstrzelanie wykonano 23 lutego 1946 r. w nieznanym miejscu, prawdopodobnie na terenie Dolinki Służewieckiej w Warszawie. Do dziś nie udało się odnaleźć jego ciała.

 

Pośmiertnie został awansowany do rangi majora. W 2010 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku unieważnił wyrok skazujący z 1946 r. Mija właśnie 75 lat od jego śmierci.

Źródło: wiszowaty-historia.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną