System wyborczy wykluczył Front Narodowy. Efekt - ekspansja islamu
By nie dopuścić do debaty publicznej Frontu Narodowego, lewica i pseudoprawica gaullistowska wprowadziły we Francji ordynację większościową.
Populacja Francji liczy 66 milionów, z tego aż 6 milionów muzułmanów. Dzięki wysokiej dzietności muzułmanów ich odsetek wśród Francuzów będzie systematycznie wzrastał.
Ludności muzułmańska jest naturalnym zapleczem logistycznym dla islamskich terrorystów, których celem jest budowa w Europie islamskiego kalifatu i wprowadzenie szariatu, czyli likwidacja wszelkich zdobyczy cywilizacji zachodniej (od demokracji, praw obywatelskich, wolności, równouprawnienia kobiet, wolności religijnej, po zdobycze naukowo techniczne).
Inwazje imigrantów we Francji umożliwiły polityczne ekspozytury masonerii (lewica i pseudoprawica). Masoneria miała na celu wykorzystanie imigrantów w dziele dekonstrukcji chrześcijańskiej tożsamości Europy i rozbicie wszelkich naturalnych więzi między Europejczykami (religijnych, narodowych, kulturowych) - by móc bez problemu narzucić jednostkom pozbawionym więzi społecznych swoją tyranię.
Etapem tego szatańskiego planu było odebranie możliwości posiadania swojej reprezentacji politycznej przez Francuzów zakorzenionych w swej tożsamości, czyli ograniczenie demokracji we Francji.
Od ponad czterdziestu lat francuski Front Narodowy występował przeciw imigracji. Dziś wszystkie ostrzeżenia wysuwane przez Front Narodowy się ziszczają. Miliony islamistów wpuszczone do republiki francuskiej przez ekspozytury masonerii (lewicę i pseudoprawicę gaullistowską) rozpoczęły krwawą batalię o przekształcenie najpierw Francji, a potem całej Europy, w islamski kalifat.
Front Narodowy powstał 5 października 1972 z inicjatywy Jean-Marie Le Pena. Dziś zrzesza 83.000 działaczy. Przywództwo w partii od 2011 przejęła od dotychczasowego lidera jego córka Marine Le Pen.
By nie dopuścić do debaty publicznej nacjonalistów ekspozytury polityczne masonerii (lewica i pseudo prawica) wprowadziły we Francji ordynację większościowa (od razu po pierwszych wyborach w których dzięki ordynacji proporcjonalnej Front zdobył reprezentacje parlamentarną).
Front pomimo, że jest wbrew masonerii jedną z najpopularniejszych partii wśród Francuzów, w wyborach większościowych zawsze przegrywa z zjednoczonymi siłami politycznych ekspozytur masonerii.
Francuski sejm czyli Zgromadzenie Narodowe składa się z 577 reprezentantów. Front Narodowy w wyborach z 2012 zdobył 13,6% głosów. W wyniku ordynacji większościowej i jednomandatowych okręgów wyborczych posiada tylko 2 posłów. Gdyby ordynacja była proporcjonalna miałby 78. Dzięki temu, że wybory do europarlamentu są proporcjonalne, Front Narodowy, który zdobył 24,86% głosów, ma 23 mandaty z 74 francuskim mandatów w europarlamencie.
Brak reprezentacji parlamentarnej zdecydowanie utrudnia działaczom Frontu Narodowego obecność w debacie publicznej, dotarcie do Francuzów z informacjami o potrzebie ochrony Francji przed islamskimi imigrantami.
Przykład Francji powinien uświadomić Polakom jakie są niebezpieczeństwa jednomandatowej ordynacji wyborczej. Polska potrzebuje by w sejmie był głos rozsądku, nacjonalistów i wolnościowców sprzeciwiających się imigracji czyli napływowi do Polski islamskich terrorystów.
Przeczytaj także: Będzie następny zamach. To pewne. Teraz Warszawa? >>
Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl