To skandaliczne zachowanie biskupa opisała lokalna gazeta la Nouvelle République, która opublikowała artykuł o rozpoczęciu Ramadanu 13 kwietnia z komentarzem przewodniczącego społeczności muzułmańskiej departamentu Indre-et-Loire w dolinie Loary wyjaśniającej, że nowy Wielki Meczet Menneton nie był jeszcze gotowy na przyjęcie wiernych muzułmanów, w szczególności na obszarach przeznaczonych do publicznego kultu.

Salah Merabti, mówiąc o ograniczeniach związanych z COVID-19, które uniemożliwiają wiernym „przerywanie postu” podczas wspólnych obiadów w obecnym meczecie, powiedział, że ma nadzieję, że w przyszłym roku zakończą się prace w nowym budynku, za które zapłacą 4 mln euro (prawie 5 milionów dolarów). Dodał, że obecnie brakuje środków w wysokości 2 mln euro na pokrycie dachu, kopuły i uszczelnień. Projekt budowlany jest już opóźniony o kilka tygodni lub miesięcy z powodu COVID-19, a teraz cena materiałów budowlanych gwałtownie wzrosła, co zagraża zdolności społeczności muzułmańskiej do finansowania przyszłych kontraktów.

W tym momencie Merabti mówił o tych, którzy pomogli lub nadal pomagają w finansowaniu projektu: „W Paryżu spotkałem szefa Coca-Cola Algieria, który przekazał nam kwotę 150 000 euro na dach. To jest wyjątkowe. Otrzymaliśmy również dary od wybranych urzędników metropolii [Tours], od społeczności żydowskiej w Tours i od diecezji, na miejsce kultu w meczecie. To wielka pociecha”.

Historia została podjęta przez niezależną katolicką stronę internetową „Riposte-Catholique”, w której zapytano: „Czy mamy rozumieć, że fundusze parafialne na kościół zostały przeznaczone na potrzeby społeczności muzułmańskiej? To jest pytanie, które należy skierować do biura rachunkowego diecezji”.

Diecezja Tours zwykle otrzymuje około 1,6 miliona euro z darowizn parafialnych, w porównaniu z rocznymi kosztami operacyjnymi wynoszącymi około 6,7 miliona euro, na które składają się również niedzielne zbiórki, datki z okazji ślubów i pogrzebów oraz intencje mszalne.

Chociaż pod koniec 2019 r. diecezja miała odłożoną wygodną sumę prawie 9,5 miliona euro, na jej sytuację finansową mocno wpłynął kryzys COVID-19, co doprowadziło w tym miesiącu do dramatycznego apelu ze strony biskupa Jordy'ego. Podkreślił „całkowity spadek” niedzielnych zbiórek od czasu rozpoczęcia działań mających na celu powstrzymanie pandemii, a także prawie całkowity spadek datków z okazji niektórych sakramentów i finansowania parafii; ubolewał, że nawet dary na intencje Mszy św. spadły „bardzo znacząco”. Jordy poprosił wszystkich katolików w swojej diecezji, aby się włączyli, dodając, że jest to „niezbędne”.

W tych okolicznościach moment, w którym Salah Merabti podziękował Archidiecezji Tours, nie mógł być bardziej niefortunny. Biskup wydał oświadczenie, w którym tłumaczył, że przed wielu laty to społeczność islamska pomogła katolikom. Gdyby nawet tak było nie miał prawa przeznaczać pieniędzy wiernych na inny cel, niż sobie tego życzyli. Nieuczciwe było też apelowanie o pomoc dla diecezji przy jednoczesnych hojnych ofiarach dla muzułmanów.

Niestety, jest to przejaw nowoczesnego dialogu religijnego, w którym wszystko się robi dla przedstawicieli innych religii przy jednoczesnym pomijaniu katolików, albo nawet ich kosztem, jak w tym wypadku. Powstaje pytanie, ile podobnych „gestów” zrobili inni biskupi, a prawda o tym nigdy nie wyszła na jaw. Byłby to chichot historii, gdyby okazało się, że katolicy finansują budowę większej liczby meczetów w Europie, które przy takiej polityce docelowo mogą zastąpić kościoły.

Nowa książka Christophera Klinsky’iego pt. „Szczepionka na koronawirusa – zagrożenie dla

ludzkości?” do kupienia na stronie Polskiej Księgarni Narodowej:

https://polskaksiegarnianarodowa.pl/pl/p/Szczepionka-na-koronawirusa-zagrozenie-dla-ludzkosci/1847