To koniec węgierskiego rolnictwa?

0
0
0
/

Przedstawiciele węgierskiego Jobbiku zwrócili się do rządu o zaprzestanie sprzedaży należącej do państwa ziemi, ponieważ przy przetargach dochodzi do oszustw oraz wykupu przez obcokrajowców, o czym poinformowali prokuraturę. Uważają oni, że to początek końca węgierskiego rolnictwa.

 

Węgierskie media poinformowały, że deputowany Zoltán Magyar zauważył, iż szczegółowe informacje co do największych działek ziemi umieszczonych na liście aukcyjnej są niezgodne z parametrami przedstawionymi na liście przetargowej. Jego zdaniem może to wskazywać, że bliskie rządowi grupy interesu mogą próbować wykorzystać to, aby uniemożliwić innym kupcom zakup ziemi.

 

Jobbik zamierza przeanalizować wszystkie przetargi na kwotę ponad 20 mln forintów (64 000 euro) i porównać ich parametry z informacją podaną podczas aukcji. Domaga się ponadto natychmiastowego zaprzestania sprzedawania należącej do państwa ziemi cudzoziemcom.

 

Magyar stoi na stanowisku, że węgierskie prawo powinno zablokować wykup ziemi przez podmioty tudzież osoby z zagranicy, natomiast same Węgry padły ofiarą tzw. wolnego obrotu.

 

Zoltán Magyar od dawna zastrzeżenia ma także do gospodarowania zasobami leśnymi, w tym m.in. parkami narodowymi: ziemia o tym statusie, wymagająca ochrony, jest jej pozbawiona, aby mogła przejść w ręce bliskim rządowi „znajomym królika”. Twierdzi on, że ma wszelkie powody, aby wysuwać takie przypuszczenia, ponieważ przez ostatnie pięć lat było aż zanadto przesłanek, aby uważać je za rzeczywistość.

 

Problemem są też warunki członkostwa w Unii Europejskiej, bo wprawdzie węgierskie prawo częściowo chroni ziemię, jednakże nie w pełni, a i to jest solą w oku zachłannych eurokratów. - Bruksela chce wyeliminować nawet to niezmiernie słabe prawo, podczas gdy jest dość oczywiste, że Fidesz jest niezdolny do ochrony węgierskiej ziemi przed zakusami Zachodu – stwierdził. Jobbik przygotował ustawę, która będzie te sprawy regulowała.

 

Co więcej Jobbik już od dawna zamierza zmienić status ziemi państwowej i przekazać ją do dyspozycji samorządom loklanym, aby jej sprzedaż nie leżała w gestii władz centralnych.

 

Plany te bardzo nie podobają się Komisji Europejskiej. - Jeżeli jest prawdą, że Bruksela jest w stanie zmusić Fidesz, aby zniósł zakaz sprzedaży ziemi przedsiębiorstwom i wpuści ich kapitał, będzie to koniec węgierskiej gospodarki rolnej i my doskonale zdajemy sobie z tego sprawę – mówił Magyar, podkreślając, iż należy przedsięwziąć wszelkie środki, ażeby temu zapobiec.

 

Anna Wiejak

 

Źródło: politics.hu, Jobbik

 

Fot. eu-experience.com

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną