Maseczki także PO PANDEMII? Ekspert się wygadał!

0
0
0
/ źródło: Pixabay

Główny doradca medyczny Białego Domu dr Anthony Fauci przewiduje, że przywykli do noszenia maseczek ludzie mogą je nosić też po pandemii. Ekspert wskazuje szereg korzyści wynikające z zakrywania nosa i ust.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w ślad za tym jak administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła przed niecałym miesiącem złagodzenie federalnych wytycznych dotyczących noszenia maseczek na wolnym powietrzu, epidemiolog powrócił do tematu w niedzielę. Zwrócił uwagę na zalety wynikające z zakrywania twarzy. - Myślę, że jeśli spojrzeć na dane, ludzie przyzwyczaili się do noszenie maseczek, co wyraźnie zmniejsza występowanie chorób układu oddechowego. W tym roku praktycznie nie było sezonu grypowego tylko dlatego, że stosowano się do zaleceń dotyczących zdrowia publicznego, wprowadzonych głównie w celu zwalczenia COVID-19 – powiedział Fauci w programie stacji NBC "Meet the Press". Jego zdaniem za kilka lat w sezonach przenoszenia na dużą skalę wirusów np. grypy można sobie wyobrazić powszechne noszenie maseczek. Zakładał, że zmniejszy to prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania chorób przenoszonych przez drogi oddechowe. Według amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w pełni zaszczepione osoby mogą już uprawiać sport i uczestniczyć w małych spotkaniach na zewnątrz bez noszenia maseczek. Jednocześnie zalecają, aby nawet w pełni zaszczepione osoby nosiły maseczki na zewnątrz przebywając w zatłoczonych miejscach.

 

Także inni eksperci wypowiadają się w podobnym tonie. Uzależniają łagodzenie restrykcji w różnych regionach od stopnia zakażeń koronawirusem, a także odsetka zaszczepionych Amerykanów. - Znaleźliśmy się w momencie, kiedy możemy zacząć znosić obostrzenia i pozwalać ludziom na wznowienie normalnej aktywności. Z pewnością nie powinniśmy już nakładać ograniczeń dotyczących zgromadzeń na wolnym powietrzu i zachęcać ludzi do wychodzenia na zewnątrz – zauważył były szef Administracji ds. Żywności i Leków (FDA) dr Scott Gottlieb w programie stacji CBS "Face the Nation". Gottlieb sugerował, że instrukcje w sprawie zdrowia publicznego odnoszące się do zamkniętych pomieszczeń powinny być rozluźnione w stanach, w których odsetek infekcji COVID-19 jest niski, a wskaźniki szczepień wysokie. - Covid nie zniknie, będziemy musieli nauczyć się z nim żyć, ale ryzyko znacznie się zmniejszyło w następstwie akcji szczepień i w wyniku odporności, którą ludzie nabyli w rezultacie wcześniejszych infekcji - wyjaśnił Gottlieb. Według danych CDC z soboty ponad 45 proc. populacji USA otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko Covid-19. 33,9 proc. stanowią osoby w pełni zaszczepione.

 

Tymczasem w Polsce rozporządzenie wprowadzające harmonogram odmrażania gospodarki w maju 2021 roku nie należy do szczególnie przejrzystych, jeśli chodzi o umocowanie wycofania obowiązku zakrywania ust i nosa na terenach otwartych. Rząd zapowiadał, że nie trzeba będzie nosić maseczki od 15 maja 2021, tymczasem przepisy mówią o obowiązku zakładania ich do 5 czerwca 2021. Zawiłość w przepisach wyjaśnił rzecznik rządu Piotr Muller. - Intencja jest jasna, od 15 maja nie będzie obowiązku zakrywania ust i nosa na otwartym powietrzu. Sposób zapisania wyjątków w rozporządzeniu to technika legislacyjna. Nakaz noszenia maseczek na cmentarzach, promenadach, drogach czy bulwarach obowiązuje wyłącznie do połowy miesiąca – powiedział. Maseczki będzie można zdjąć pod warunkiem utrzymania odległości 1,5 metra od innych osób w okolicy. Trzeba też będzie je zakładać wchodząc do pomieszczeń zamkniętych, na przykład do sklepów czy urzędów. 

 

WO

Źródło: PAP

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną