UE chce regulować... świece adwentowe

To niestety nie jest żart, ale kolejny z „genialnych” pomysłów eurokratów. I to tuż przed Bożym Narodzeniem.

Władze centralne UE mają ustanowić szczególne wymagania bezpieczeństwa dla świec. Po długości ogórków, regulacjach dotyczących krzywizny banana i długości korzenia marchewki, przyszedł czas na zajęcie się bezpieczeństwem tych, którzy ten szczególny czas przed Bożym Narodzeniem zamierzają uczcić symbolicznym płomieniem.

Obostrzenia mają dotyczyć wysokości płomienia również tych świec, które są wystawiane w kościołach przed ołtarzem - jak tłumaczą unijni urzędnicy - „ze względu na duże zagrożenie bezpieczeństwa”.

Owa wysokość płomienia ma wprawdzie dopiero zostać określona i zdefiniowana, ale należy się spodziewać, iż przy dokonywaniu tej czynności eurokraci natkną się jeszcze na wiele problemów wspomnianej natury, z nauką – jak zwykle – mających niewiele wspólnego.

AW

Źródło: Focus.de

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.