ISIS zabiło dwie nastolatki z Austrii, bo chciały porzucić dżihad

Siedemnastoletnia Samra Kesinovic i szesnastoletnia Sabina Selimovic dołączyły do ISIS w kwietniu 2014 roku. Zginęły, bo chciały przerwać świętą wojnę muzułmanów i wrócić do domu.

Odkąd nastolatki włączyły się w działania ISIS stały się maskotkami. Za granicą zyskały miano poster girls. Pojawiały się w sieciach społecznościowych z karabinami Kałasznikowa. Wcześniejsze doniesienia ONZ mówiły, że jedna z dziewcząt zginęła w grudniu 2014 podczas walki. W czasie ucieczki do Al-Rakka Samra Kesinovic została pobita na śmierć.

David Scharia, izraelski ekspert ONZ z Komisji Bezpieczeństwa do spraw antyterroryzmu (CTED) powiedział: "Otrzymaliśmy właśnie informację o dwóch piętnastoletnich dziewczynach o bośniackich korzeniach, które opuściły Austrię, gdzie mieszkały przez lata; [a których] wszyscy, [włączając] rodziny, służby wywiadowcze dwóch krajów poszukiwały (…) Obie były zrekrutowane przez Państwo Islamskie. Jedna została zabita w Syrii, druga zniknęła".

Brak ścisłości w sprawie ustalenia przyczyn śmierci nastolatek wynika z wojny informacyjnej prowadzonej przez ISIS. Państwo Islamskie za pomocą m. in. centrów informacyjnych wokół Telegrafu dobiera przekaz, aby odnosił skutek psychologiczny. Doniesienia o śmierci nastolatek burzą obraz korzyści, jakie niesie udział w terroryzmie.
Za rekrutacje dziewczyn odpowiada muzułmański duchowny z Wiednia, Mirsad O. Jest znany pod islamskim imieniem Ebu Tejma. Zdaniem władz dokonał prania mózgu nastolatek. Mirsad O. został w listopadzie aresztowany za udział w tworzeniu siatki finansującej terroryzm.

Sabina Selimovic za pomocą SMS udzieliła wywiadu francuskiemu tygodnikowi Paris Match. Stwierdziła, że w Państwie Islamskim: "Tutaj jestem naprawdę wolna. Mogę praktykować moją religię. Nie mogłam tego robić w Wiedniu". Zgodę na rozmowę udzielił jej mąż, bojownik Państwa Islamskiego. Nadzorował jej wypowiedzi. Nastolatka podkreślała, że cieszy się z życia w Syrii. Odmówiła potwierdzenia, że jest w ciąży.

Według George'a Sandemana nastolatki wychowane były "bezstresowo", co opisał: "Kesinovic i Selimovic dorastały w Wiedniu, gdzie zostały przyzwyczajone do rozmów, z kim chciały i o czymkolwiek chciały, mówiły co im się podobała i ubierały się jak chciały. W kwietniu [2014] zostawiły rodzicom z list: 'Nie szukaj nas. My służymy Allachowi - i my umrzemy dla niego'".

New York Daily News w listopadzie 2014 przekazał informację o dwóch siostrach z Austrii, Victorii i Violetcie. Ich matka Setaniye stwierdziła: "Straciłam rok temu mojego męża z powodu raka i to mocno uderzyło dziewczynki".

Alexander Marakovits, minister spraw wewnętrznych Austrii, doniósł, że zwiększa się liczba nastolatków walczących dla Państwa Islamskiego. zauważa: "Jeśli je możemy złapać zanim opuszczą [kraj] mamy szansę pracy z ich rodzicami oraz instytucjami, aby przywrócić młodych ludzi ze strefy wpływu jaka ich w pierwszym rzędzie zmotywowała do działania. Odkąd opuszczą kraj, nawet jeśli zmienią zdanie, jest już prawie całkowicie niemożliwe aby powrócili".

Lauren Crooks na łamach Mirror wskazał, że z Wielkiej Brytanii około 60 kobiet udało się do ISIS. Po dostaniu się do Państwa Islamskiego stają się żonami dżihadystów. Ci biją je i wykorzystują seksualnie. Większość czasu spędzają w domu i są zmuszone do noszenia tradycyjnych strojów.

Państwo Islamskie rekrutuje nastolatków także w Stanach Zjednoczonych. Doktor psychologii John Horgan z George State University wyjaśnia: "Rekrutacja jest szczególnie osobistym doświadczeniem. ISIS jest tak dobre ponieważ ich działania są szyte na miarę nastolatków. Oni używają młodych osób dwadzieściakilka lat z Ameryki Północnej, aby uderzyć w nastolatków, używają kobiet aby dotrzeć do nastolatek, stosują angielski aby dotrzeć do osób mówiących po angielsku".

Wyjaśnia także motywację młodych ludzi do udziału w działaniach Państwa Islamskiego: "To jest uczucie, jakie mają wszystkie nastolatki: Ja tu nie pasuje. Ja tu nie przynależę. Chcę czegoś większego. Chcę zrobić coś lepszego ze swoim życiem. To są typy rzeczy na jakie łapią rekruterzy i wykorzystają, a są oni w tym bardzo dobrzy. To są fantazje, ostatecznie, rekruterzy używają ich do podtrzymania rozmowy".

Austriackie nastolatki oraz ich rówieśnicy z innych krajów do ISIS trafiają z powodu odejścia od tradycyjnej rodziny. Brak zasad i równocześnie zachęcanie do buntu przez marksistów czyni ich podatnymi na hasła ISIS.

Jacek Skrzypacz

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.