"Bądźmy godni naszych bohaterów". 77. rocznica Bitwy pod Krawczunami

0
0
0
/ Fot. L24.lt (Marlena Paszkowska)

Póki będzie istniał świat, Polacy wileńscy będą pamiętali o swoich bohaterach – powiedział prezes Związku Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski na Wiecu Pamięci w podwileńskich Krawczunach w 77. rocznicę operacji wyzwolenia Wilna „Ostra Brama”. Podczas uroczystości odbyła się też ceremonia wręczenia medali „Pro Patria” za zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej oraz uhonorowano osoby, od lat zaangażowane w organizację patriotycznego apelu.

Nie zważając na lejący się z nieba żar, Polacy z Wilna, Wileńszczyzny oraz Macierzy stawili się dzisiaj gromadnie w Krawczunach, by oddać cześć żołnierzom Armii Krajowej, którzy 13 lipca 1944 roku stoczyli w tej podwileńskiej miejscowości bój o Wilno. Na 26. Wiec Pamięci w miejscu zwycięskiej bitwy akowców z niemieckim okupantem zaprosił Wileński Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie.

„Niech ich przykład nas wzmacnia”

- Chcemy dziś oddać hołd pamięci dowódcy I Brygady Wileńskiej AK Czesławowi Grombczewskiemu „Jurandowi” i 79 jego podwładnych żołnierzy, którzy przed 77 laty ponieśli śmierć na polu walki za Polskę, Wilno, Wileńszczyznę, nasze lepsze jutro – powiedział podczas polowej Mszy św. ks. Józef Aszkiełowicz, proboszcz parafii w Butrymańcach i Podborzu.

– Niech ich przykład nas wzmacnia na każdy dzień życia. Bądźmy wszyscy dumni z tego wszyscy, że jesteśmy Polakami, że mamy taką piękną historię, z której możemy być dumni i czerpać z niej siły na dalsze życie, na przyszłość. Bądźmy godni naszych bohaterów - dodał. Wspólnie z zebrami modlił się również proboszcz parafii w Duksztach ks. Henryk Naumowicz. Liturgię śpiewem upiększył zespół z Pogir „Ballada”.

Przed nabożeństwem przy pomniku bohaterom AK wieńce złożyły liczne delegacje z Wileńszczyzny oraz Polski: Zarządu Głównego Związku Polaków na Litwie i jego oddziałów, posłów z ramienia AWPL-ZChR, Ambasady RP na Litwie, samorządów rejonu wileńskiego i solecznickiego, organizacji kombatanckich, Instytutu Pamięci Narodowej, Nasielskiego Rajdu Motocyklowego, Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. Hołd poległym złożyli harcerze z Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej, młodociani uczestnicy obozu dziecięcego „Polne kwiaty” w pobliskich Płocieniszkach, mieszkańcy Wileńszczyzny.

Podczas uroczystości tradycyjnie został odczytany Apel Poległych i Pomordowanych. „Chwała bohaterom Wileńszczyzny!”, „Cześć ich pamięci!” – zabrzmiało donośnie na krawczuńskich polach. Odśpiewano też „Rotę” – hymn Polaków na Wileńszczyźnie.

„Medale „Pro Patria” wręczono zasłużonym

Patriotyczna uroczystość w Krawczunach była też okazją do wręczenia dla 9 mieszkańców Wilna i Wileńszczyzny medali „Pro Patria”, nadanych przez Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci w walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej. Odznaczeni zostali: Krystyna Sławińska, Edmund Szot, Tadeusz Romanowski, Wacław Wilkojć, Waldemar Szełkowski, Andrzej Saletis, Zdzisław Szkuder, Jarosław Szostko, Jarosław Miłosz.

- Medale „Pro Patria” – akt najwyższego uznania za Państwa pracę, oddanie, zaangażowanie, za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej. Pomimo trudniejszych chwil potrafili się Państwo wspiąć na wyżyny swoich umiejętności pracując na rzecz innych. To dzięki takim ludziom, jak polegli żołnierze wileńskiej Armii Krajowej, a także takim ludziom, jak Państwo, którzy nie zapominają o Wileńszczyźnie, polskość nadal stanowi jej nieodłączny element – powiedziała konsul Ambasady RP na Litwie Irmina Szmalec, która w imieniu szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka wręczyła medale odznaczonym. W imieniu wnioskodawców przyznania tej prestiżowej nagrody nagrodzonym pogratulował prezes Stowarzyszenia Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej Józef Szyłejko. Podziękował też organizatorom Wiecu Pamięci za piękną uroczystość.

Wileńscy Polacy pamiętają o swoich bohaterach

W imieniu głównego organizatora corocznych uroczystości w Krawczunach głos zabrał prezes Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski. Wyrazy podziękowania za przybycie skierował do wszystkich uczestników i organizatorów Wiecu Pamięci, podkreślając, że to dzięki ich aktywności, patriotyzmowi i zaangażowaniu apel ten stał się wielką uroczystością. Zwrócił się też do licznie zgromadzonych harcerzy, młodzieży i dzieci, bo jak zaakcentował, to głównie z myślą o nich takie wydarzenia są organizowane.

- Póki będzie istniał świat, Polacy wileńscy będą wspominać swoich bohaterów – powiedział europoseł Tomaszewski. Jako prezes ZPL zapowiedział, że zadaniem i ambicją organizacji jest to, żeby patriotyczne imprezy wileńskie, czy to na Rossie czy w Kolonii Wileńskiej, też byłyby tak liczne jak w Krawczunach.

Do zebranych zwrócił się też prezes Klubu Akowców kapitan Stanisław Poźniak, jedyny akowiec na dzisiejszym wydarzeniu. Podziękował wszystkim za aktywny udział w apelu i pamięć o wydarzeniach sprzed 77 lat.

Dyplomy uznania organizatorom

Podczas uroczystości prezes ZPL i AWPL-ZChR uhonorował osoby, które od lat angażują się w organizację Wiecu Pamięci w Krawczunach. „To nie lada wysiłek” – o ich trudzie organizacyjnym mówił Tomaszewski.

Dyplomy uznania wręczono: księżom Józefowi Aszkiełowiczowi i Henrykowi Naumowiczowi, Edmundowi Szotowi, Stanisławowi Adomajtisowi, Krystynie Stefanowicz, Wioletcie Ciereszko, Arnoldowi Piotrowiczowi, Mirosławowi Gajewskiemu i Algimantowi Baniewiczowi. „Dziękujemy za waszą pracę społeczną” – podziękował prezes ZPL i AWPL.

Podczas uroczystości miała się odbyć jeszcze jedna ważna ceremonia uhonorowania. Przedstwiciele Poznańskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej mieli wręczyć nagrodę „Żurawina” Bogusławowi Nizieńskiemu – wielkiemu przyjacielowi Wileńszczyzny, wilnianinowi z urodzenia, niekwestionowanemu autorytetowi, byłemu Rzecznikowi Interesu Publicznego, Kanclerzowi Orderu Orła Białego, sędzi –który co roku przyjeżdża z Polski na apel w Krawczunach. W tym roku, niestety, w drodze na uroczystość, pod Olitą, został ranny w wypadku samochodowym, trafił do szpitala. Waldemar Tomaszewski zwrócił się do zebranych, prosząc o modlitwę o zdrowie dla Bogusława Nizieńskiego.

Po zakończeniu części oficjalnej uroczystości prezes ZPL zaprosił wszystkich zebranych na koncert patriotyczny i piknik żołnierski i przypomniał, że „w następnym roku spotykamy się w tym samym miejscu o tej samej godzinie”.

13 lipca 1944 roku pod Krawczunami (rejon wileński) stoczona została krwawa bitwa wojsk Armii Krajowej z niemieckimi oddziałami hitlerowskimi. W walce poległo 79 akowców, w tym dowódca I Brygady Wileńskiej AK Czesław Grombczewski ps. „Jurand”, a około 100 zostało rannych. Mimo ilościowej przewagi Niemców, Polacy wyeliminowali z dalszych walk blisko tysiąc z 3 tys. żołnierzy niemieckich i naruszyli przeprawę przez Wilię wycofujących się z Wilna hitlerowców. Bitwa odbyła się podczas operacji wyzwolenia Wilna „Ostra Brama” w ramach akcji „Burza”.

Źródło: L24.lt

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną