AFERA! Superman jest BISEKSUALNY! Absurd poprawności politycznej!

0
0
0
/ Superman

Jakiś czas temu nie tylko komiksowy świat obiegła informacja: Superman jest biseksualny! Spowodowało to powszechne zamieszanie: z prawej strony podniosły się głosy oburzenia przeciw poprawności politycznej, z lewej wiwaty i wyrazy zadowolenia. Teraz, gdy emocje zaczęły opadać warto przyjrzeć się tej sytuacji.

Postać Supermana po raz pierwszy pojawiła się w pierwszym numerze miesięcznika "Action Comics" w roku 1938. Twórcami superbohatera byli scenarzysta Jerry Siegel i ilustrator Joe Shuster. Dziś przybysz z planety Krypton jest - obok Batmana - najbardziej znanym bohaterem z publikacji wydawnictwa DC Comics.

 

Ponieważ jest postacią o długiej historii, Superman pisany i rysowany był przez różnych artystów, wystąpił w filmach, serialach animowanych i grach wideo. Jego ukochaną jest koleżanka po fachu jego cywilnego alter-ego, Clarka Kenta, dziennikarka Lois Lane. Kilka lat temu para doczekała się syna, Jonathana Kenta.

 

Wskutek różnych dziwnych wydarzeń będących domeną komiksów superbohaterskich chłopiec błyskawicznie stał się młodzieńcem i, ponieważ rodzinna tradycja zobowiązuje, także przyjął tytuł Supermana przejmując obowiązki rodziciela pod jego nieobecność. Innymi słowy istnieje teraz dwóch Supermanów. 

 

I tu dochodzimy do sedna sprawy: Tom Taylor, obecny scenarzysta perypetii Jonathana oraz wydawnictwo DC Comics ogłosili, że nowy Superman jest biseksualny, zaś jego chłopakiem zostanie dziennikarz Jay Nakamura. Sprawa wzbudziła spory nie tylko wśród zagorzałych miłośników komiksów. Wendy Rogers, republikańska senator stanu Arizona wyraziła oburzenie całą sytuacją popełniając jednak merytoryczne błędy pisząc, że ukochana Clarka nazywa się Louis Lane oraz, że to Clark Kent zwiąże się z mężczyzną. Widać jednak, że kwestia seksualności nowego Supermana stała się gorącym tematem. Komiks, w którym Jonathan dokona coming-outu ukaże się dopiero w listopadzie, DC Comics już informuje o doskonałych wynikach sprzedaży. Sytuację skomentował na Twitterze Tom Taylor zestawiając komentarze o klapie finansowej tytułu wynikłej z hołdowania poprawności politycznej z komunikatem z wydawnictwa.

Podsumowując, to nie "klasyczny" Superman jest biseksualny, tylko jego syn i zastępca. Czas pokaże, czy wzrost sprzedaży będzie tymczasowy czy utrzyma się dłużej, nie da się jednak ukryć, że przy dzisiejszych trendach w amerykańskim komiksie bardziej szokujące i nieoczekiwane byłoby, gdyby syn Supermana okazał się głęboko wierzącym chrześcijaninem lub konserwatystą (a nie stereotypowym "konserwatywnym oszołomem").  

 

Stefan Dziekoński

 

Źródło: redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną