W mediach społecznościowych bardzo głośno zrobiło się na temat pewnego szokującego nagrania, które na swojego TikToka wrzucił Blake Messick. Na filmie widzimy psa... "kierującego" teslą. Nie wiadomo jednak, czy filmik nie został wyreżyserowany. 

Portalowi electrek.co udało się dojść do autora nagrania, który także stwierdził, iż był zdziwiony zaistniałą sytuacją. 

Wczoraj około 15:00 właśnie jechałem drogą w Austin w Teksasie z moim przyjacielem, kiedy to zobaczyliśmy. Na początku wyglądał jak normalny pies siedzący na kolanach kierowcy czy coś, ale mój przyjaciel zauważył, że nie ma kierowcy. Po zakończeniu wideo minęliśmy samochód i jechaliśmy dalej prosto, ponieważ zjeżdżaliśmy z ograniczeniem prędkości, aby dopasować się do prędkości Tesli 

-powiedział mediom autor nagrania. 

Nagranie wywołało dyskusje dotyczące autopilota w Tesli. Film można zobaczyć tu:

Jesteście zaskoczeni tym nagraniem?