Wielki PRZEKRĘT czy SENSACYJNE ODKRYCIE? Gigantyczna PIRAMIDA w Bośni ma mieć 14 tys. lat!

Tydzień temu opisałem kosmiczne teorie dotyczące piramid w Gizie oraz w Teotihuacan i powiązania, jakie według zwolenników istnienia kosmitów mogą one posiadać. TUTAJ można poczytać na ten temat więcej. Dziś natomiast chciałbym przedstawić tajemnicze znalezisko, które wprawiło wielu archeologów w zakłopotanie. Chodzi o kompleks ukryty pod górą koło miejscowości Visoko w Bośni.

Samo ewentualne odkrycie piramidy nie byłoby totalnie szokujące. Różnej wielkości piramidy bowiem znajdowane są w przeróżnych miejscach świata i można liczyć je już w setkach. Ukryta pod górą piramidalna konstrukcja również się zdarza, choć bardzo rzadko. A już na pewno nie w Europie. Nie licząc rzecz jasna małych konstrukcji i znacznie później wybudowanych. Konstrukcje piramidalne są także w Polsce. Powstawały od XVIII wieku.

Jednak rzekoma piramida w Bośni nie pasuje do niczego, co znamy. Ta bowiem miała powstać 14 tys. lat przed Chrystusem. Potencjalnie, jest ona gigantyczna. Wzgórze ma wysokość 213 metrów Gdyby odjąć nawet kilkadziesiąt metrów, to wciąż będzie to gigant spośród piramid. Dla porównania, największa spośród piramid egipskich to piramida Cheopsa. Powstała w 2560 roku przed Chrystusem i ma ponad 146 metrów wysokości. Z kolei największa piramida w Teotihuacan, Świątynia Słońca, powstała w I wieku przed Chrystusem i ma wysokość 75 metrów.

Istnienie piramidy, a raczej wielkiego kompleksu trzech piramid, ogłosił w 2005 roku archeolog-amator Semir Osmanagić. Mają znajdować się koło miejscowości Visoko, 30 km na północ od Sarajewa. Przykryte są warstwą ziemi i roślinności, na pierwszy rzut oka wyglądając jak wzgórze. Jego zdaniem, przypominają budowle z Teotihuacan, przez co sam nazwał je Bośniackimi Piramidami Słońca, Księżyca i Smoka.

Jego uwagę przykuł fakt, że wzgórze ma równo nachylone stoki. Ponadto posiada cztery geograficzne boki, z dużą dokładnością ustawione w stronę czterech stron świata. Zdaniem Osmanagicia, piramidę zbudowali Lirowie, starożytny lud indoeuropejski zamieszkujący te tereny na przełomie epoki brązu i żelaza.

Osmaganić dokonał dokładniejszych badań i odkrył wejście do kompleksu tuneli. Poddał też analizie w kilku ośrodkach coś, co wydawało mu się być nie skałami, ale betonem. Jak twierdzi, sześć niezależnych ośrodków potwierdziło jego przypuszczenia wskazując, że jest to mieszanina betonu, kilkukrotnie lepszej jakości, niż stosowany w dzisiejszych czasach.

Jednakże doniesienia Osmaganicia są krytykowane przez archeologów. Niektóre zarzuty są dość mocne. Najpotężniejszy z nich to rzekomy wiek kompleksu. Ciężko byłoby stworzyć w tej okolicy piramidę 14 tys. lat przed Chrystusem, ponieważ dopiero około 4 tys. lat później w tym regionie ustąpiła epoka lodowcowa. Ponadto odnalezione i przebadane przez innych badaczy fragmenty budowli pochodzą z późniejszego okresu, np. młodszej epoki kamienia. Wybudowanie piramidy przez Lirów zaprzeczałoby obecnemu stanowi wiedzy. Ci bowiem przybyli w region znacznie później.

Krytycy przypominają, że sam Semir Osmaganić został już przyłapany na kłamstwie dotyczącym jego załogi. Po weryfikacji składu osobowego zespołu badawczego, poszczególni członkowie deklarowali, że nic o jego projekcie nie wiedzą i nie sądzili, że badają jakąś bośniacką piramidę.

Jednak co do samego faktu ukrycia pod powierzchnią wzgórza kompleksu stworzonego przez jakąś cywilizację poważnych zastrzeżeń nie wniesiono. Krytyka archeologów dotyczy przede wszystkim szacowanego wieku konstrukcji. Druga kwestia to możliwe późniejsze modyfikacje oraz niejasność, kto stworzył konstrukcję. Natomiast to, że w górze znajduje się system nienaturalnych, stworzonych przez kogoś tuneli oraz korytarzy, nie jest podważany.

Kiedy w rzeczywistości powstała konstrukcja? I w jakim celu? Archeolodzy twierdzą, że mogą być to pozostałości jakiegoś fortu czy zamku nawet z okresu średniowiecza. Nie wyjaśnia to jednak, skąd na miejscu znalazł się beton dobrej jakości ani ślady wskazujące na starsze okresy. Do tej pory też nie wiadomo, czemu kompleks miałby służyć. Nie wiadomo również, kto stworzył konstrukcję.

Są tacy, którzy uważają, że ewentualna piramida na terenie dzisiejszej Bośni została stworzona, podobnie jak w Egipcie i Mezoameryce, przez kosmitów albo na ich polecenie. Jeśli za kilka lat okaże się, że rzeczywiście w górze koło Visoko znajduje się naprawdę najstarsza i największa piramida świata, to takie wyjaśnienie jej początków będzie faktycznie najrozsądniejsze. Innego sensownego wyjaśnienia bowiem, jak stworzono potężną piramidę i jak wydrążono tunele w regionie pokrytym lodowcami raczej nie znajdziemy. O ile, rzecz jasna, potwierdzi się, że rzeczywiście mamy do czynienia z piramidą.

Dominik Cwikła

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube