Atak nożownika. Nie żyje 21 letnia kobieta

Sprawa kobiety wstrząsnęła Egiptem. Jak informują lokalne media, 21-latka została ugodzona wiele razy nożem na ruchliwej ulicy. Sprawcą był Mohamed Adel, który od dawna nękał dziewczynę i groził jej śmiercią. Niestety, swoje zapowiedzi spełnił po tym, gdy ta odrzuciła jego oświadczyny.

Społeczeństwo oburzone jest faktem, iż sprawą nie zajęły się służby. Okazało się, że Nayera Ashraf wielokrotnie zgłaszała się na policję i starała m.in. o zakaz zbliżania. Funkcjonariusze nie zamierzali jednak interweniować, co skończyło się tragicznie.

Gdyby składane przez nią zeznania były rozpatrywane zgodnie z prawem, gdyby podjęto działania przeciwko temu mężczyźnie, ona wciąż by żyła, ale takie zgłoszenia są odkładane na bok – powiedział Khaled Abdel Rahman, prawnik reprezentujący rodzinę zamordowanej 21-latki, cytowany przez Tvn24.pl.

Brutalne morderstwo wywołało w kraju prawdziwą falę oburzenia, która obiła się o media, polityków i wymiar sprawiedliwości. Sędziowie, zapewne aby uspokoić nastroje, zdecydowali uznać winę Mohameda Adela i skazać go na karę śmierci. Skazany odwołał się jednak od wyroku składając apelację do Sądu Kasacyjnego.

Nasze państwo wykorzystuje niektóre przypadki przestępstw, zwłaszcza takie, które prowokują opinię publiczną, by udowodnić, że system działa sprawnie. To wtedy wydaje się ciężkie wyroki za przestępstwa z użyciem przemocy – oceniła w rozmowie z Tvn24.pl Lobna Darwish z egipskiej inicjatywy na rzecz kobiet Entisar Elsaeed.

Marcin Jan Orłowski