Anna Przybylska, aktora znana z serialu "Złotopolscy" oraz filmu " Bilet na księżyc" zmarła w wieku 36 lat po prawie rocznej walce ze złośliwym nowotworem trzustki.

Jej śmierć w 2014 roku była szokiem dla wielu ludzi i jej fanów. Pomimo, że od jej śmierci minęło już 8 lat fani o niej nie zapominają. 

W ostatnim czasie dosyć głośno jest na temat Anny Przybylskiej. Wszystko za sprawą filmu dokumentalnego o aktorce pt. "Ania", który już niedługo będzie miał swoją premierę. 

Mama Anny Przybylskiej przyznała, że często odwiedza grób swojej córki. 

Kiedy jest pogoda, często siadam na ławce, słychać syreny okrętów, można sobie porozmyślać, bo to piękne miejsce. Bólu nic nie zagłuszy. Nie ma gorszego niż strata dziecka. Dlatego ciągle pracuję, na pół etatu, póki jeszcze mogę. Chcę nieść pomoc, a nie wsłuchiwać się w siebie

-powiedziała mama Przybylskiej w rozmowie z mediami. 

Kiedy przychodzę tu z wnukami, to idę do mojego szwagra, a ich zostawiam. Stoją wtedy przy grobie, trzymają się za ręce. Zostawiam ich, żeby sami porozmyślali. Każde z nich na swój sposób przeżywa śmierć Ani. Cieszę się jednak, że mam blisko wnuki

-dodała. 

Widok groby Anny Przybylskiej wzrusza do łez. Na jednej z wiązanek wisiał poruszający napis: 

"Na zawsze naszej pamięci"

-czytamy. 

Zdjęcia można zobaczyć tutaj:

KLIKNIJ TUTAJ