Rosja nie odda wraku TU-154M, domaga się za to ochrony sowieckich pomników w Polsce

Nieprzyjazna retoryka musi zostać odrzucona, aby relacje rosyjsko-polskie uległy normalizacji – napisało w notatce rosyjskie MSZ po bilateralnych konsultacjach na poziomie zastępców szefów dyplomacji obydwu państw, Władimira Titowa oraz Marka Ziółkowskiego.

Znalazł się w niej również ustęp o tym, jak to strona rosyjska „jest gotowa pragmatycznie budować kontakty z polskim rządem, rozwijać je w tych kierunkach, w których jest to możliwe.

Rosja absolutnie nie poczuwa się do odpowiedzialności za pogorszenie wzajemnych relacji, odium winy zrzucając, jak zwykle, na stronę polską. „Zablokowanie kanałów dialogu nie było rosyjską inicjatywą” napisało rosyjskie MSZ we wspomnianej notatce, dodając, iż „zostało podkreślone, że jeżeli chcemy znormalizować relacje, należy stworzyć ku temu adekwatną atmosferę, przy jednoczesnym zarzuceniu nieprzyjaznej retoryki i nieprzyjaznych gestów”.

„Akcent został położony na potrzebę podjęcia środków w celu zapewnienia ochrony rosyjskim pomnikom i miejscom pamięci/pochówku na terenie Polski ze względu na ataki ze strony wandali, do których dochodzi coraz częściej.

Z informacji przekazanych przez rosyjskie MSZ wynika, że obydwie strony zgodziły się zorganizować w krótkim czasie spotkanie złożonej z przedstawicieli Polski i Rosji grupy roboczej w celu implementacji międzyrządowego porozumienia z 22 lutego 1994 roku o miejsach pamięci ofiar wojen i represji.

W raporcie zawarto także informację, że strony zgodziły się na konsultacje w celu uspokojenia dyskusji dotyczących dyplomatycznej własności obydwu krajów. Z notatki wynika, że „strony zgodziły się umocnić drogę dla negocjacji z perspektywą przejścia do międzyrządowego porozumienia”.

Moskwa powtórzyła swoje stanowisko w kwestii apelu strony polskiej o przekazanie szczątków samolotu TU-154M, w którym zginął prezydent Polski Lech Kaczyński wraz żoną i 94 pasażerami. Powtórzyła również argumentację, jakoby przyczyną nie oddania wraku było trwające śledztwo.

Rosja wyraziła ponadto przekonanie, iż jest konieczne, aby strona polska podjęła wraz z rosyjską środki w celu zapewnienia ochrony rosyjskich zabytków i cmentarzy wojennych na terenie Polski przed zdarzającymi się coraz częściej aktami wandalizmu.

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że Rosja nadal traktuje Polskę jako strefę swoich wpływów.

Julia Nowicka

Źródło: ITAR-TASS

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.