"Jedyną moją zbrodnią...". Trump przeszedł do kontrataku

0
0
0
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / prawy.pl

Donald Trump po postawieniu mu zarzutów, powiedział, że jest to "ingerencja w wybory na skalę, jakiej nigdy wcześniej nie widziano" w USA.

W przemówieniu wygłoszonym we wtorek wieczorem w sali balowej swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie Trump uderzył nie tylko w Alvina Bragga, prokuratora okręgowego z Manhattanu, który wniósł sprawę, ale także w prokuratorów prowadzących śledztwo przeciwko niemu w całym kraju, od Georgii po Waszyngton. We wtorek Trump został postawiony w stan oskarżenia w sądzie na Manhattanie i nie przyznał się do winy w związku z 34 zarzutami fałszowania dokumentacji biznesowej. "Jedyną zbrodnią, jaką popełniłem, jest nieustraszona obrona naszego narodu przed tymi, którzy dążą do jego zniszczenia" - powiedział. Trump wydawał się ośmielony sceptyczną reakcją na zarzuty postawione przez Bragga ze strony republikanów, którzy krytycznie odnosili się do byłego prezydenta i wątpili w jego szanse na odzyskanie Białego Domu dla partii w 2024 roku. Mitt Romney i John Bolton - wytrwali krytycy byłego prezydenta - uderzyli w sprawę, określając ją jako politycznie motywowaną i krótką w treści. "Uważam, że charakter i postępowanie prezydenta Trumpa sprawiają, że nie nadaje się on na urząd" - powiedział Romney, senator z Utah. "Mimo to uważam, że nowojorski prokurator naciągnął, aby osiągnąć zbrodnicze zarzuty kryminalne i dopasować się do agendy politycznej". Bolton powiedział o akcie oskarżenia, który został odpieczętowany we wtorek po południu: "Mówiąc jako ktoś, kto bardzo mocno nie chce, aby Donald Trump otrzymał republikańską nominację prezydencką, jestem nadzwyczajnie przygnębiony tym dokumentem".

Źródło: prawy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną