Groźny satanizm (FELIETON)

0
0
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / prawy.pl

Sataniści mają plany dotyczące ludzkości i krok po kroku realizują je konsekwentnie. Postulują radykalne odwrócenie się od dobra, zatarcie granic między płciami, dorosłymi a dziećmi, miedzy ludźmi i zwierzętami.

W 1967 r. w Stanach Zjednoczonych guru satanizmu Anton Szandor LaVeya założył pierwszy kościół satanistyczny Church of Satan. Obecnie na terenach USA działa legalnie kilkanaście Kościołów satanistycznych. Córka założyciela pierwszego Kościoła satanistycznego najwyższa jego kapłanka Zeena LaVey i jej mąż Nikolas Schreck udzielili wywiadu pastorowi Bobowi Larsonowi. Głosili tam: „Szatan jest bogiem silnych, potężnych i przywódców świata. (…) Nie zależy nam na masach. Satanizm jest religią przywódców, liderów, elit. To religia dla kompetentnych, wykształconych ludzi. To nie religia dla każdego, kto chciałby zostać satanistą”. Co charakteryzuje tę religię? Świat duchowy nie istnieje. Bóg, szatan to archetypy, Jezus Chrystus to kulturowa wydmuszka. Podział na dobro i zło to kulturowa konwencja, którą zmieniają kolejne kulturowe fale i mody. To co kiedyś było złem, dzisiaj nim nie jest, a moralność zmienia się jak pogoda. Liczą się zwycięzcy, ktorzy piszą historię. Satanizm w wydaniu LaVeyowskim to prymitywny kult egoizmu, siły, woli mocy. Nieśmiertelność nie istnieje. Wszystko kończy śmierć. Człowiek ma swobodnie szerzyć zło, bo nie poniesie za to żadnych konsekwencji. Nie ma żadnych zasad. Nikt nie może decydować o tym, co jest dobre a co złe. Schreck twierdzi: „Żaden czyn człowieka czy zwierzęcia nie może być osadzony jako dobry czy zły. Gdyby Hitler wygrał. Bez wątpienia wasze podręczniki szkolne by mówiły: Hitler jest dobry, wszystko inne jest złe. (…) Satanistyczna ekologia jest priorytetem w naszym programie. Musimy chronić Ziemię, na której żyjemy, nasze naturalne środowisko. Jednak może największym złem jest podtrzymywanie przy życiu milionów ludzi, którzy nigdy nie będą produktywni, którzy będą drenować wszystkie nasze zasoby i stworzą świat stagnacji. Chrześcijaństwo przebrzmiało. Wielu ludzi kultury, sztuki, architektury wyjdzie z cienia, ujawni się ze swoim bezkompromisowym satanizmem. Właśnie tym się zajmujemy. Nadchodzi nas czas. Satanistyczny świat”. I to się dzieje na naszych oczach. Wiele współczesnych nurtów sztuki i kultury idzie właśnie tą drogą. Te wszystkie wsadzanie krzyża w nocnik, zawieszanie ludzkich genitaliów na krzyżu, spektakle teatralne w stylu „Klątwy” gdzie wszystko jest dozwolone – spółkuje się z krzyżem i inne bezeceństwa. Ta otwarta i bezpardonowa walka z Kościołem, niszczenie wszelkich autorytetów, tak jak mieszanie z błotem Jana Pawła II, wyrzucanie religii ze szkół, usuwanie krzyży z miejsc publicznych, bezczeszczenie krzyży, wszystko to wpisuje się w plan satanistów. Już w 1987 r. Michaelm Swift w swoim artykule pisał: „Będziemy sodomizować waszych synów, emblematy waszej kruchej męskości, waszych płytkich marzeń i wulgarnych kłamstw. Będziemy ich uwodzić w waszych szkołach, w waszych internatach, w waszych siłowniach, w waszych szatniach, w waszych halach sportowych, w waszych seminariach”. A w wydanej w 1989 r. książce Marshalla Kirka i Huntera Madsena czytamy: „O homoseksualistach i homoseksualizmie należy mówić możliwie jak najgłośniej. Opinia publiczna musi zostać znieczulona na homoseksualizm. Trzeba atakować Kościół, zwłaszcza Kościół katolicki, przez wytykanie im archaicznych praktyk, zacofania i niejasności w interpretacji Biblii. Należy stworzyć i rozpowszechniać hasło <tolerancja> jako obowiązek wszystkich względem homoseksualistów. Wszystkich, którzy będą myśleć inaczej, przedstawiać jako homofobów i ogarniętych nienawiścią prymitywów. Osoby LGBT należy przedstawiać zawsze jako ofiary opresyjnej większości”. W tym samym roku satanista powiedział: musimy eliminować niedołężnych i niepełnosprawnych, którzy drenują nasze zasoby. Czym jest satanizm najlepiej zrozumieć na przykładzie. Robert Tekieli, który zajmuje się tą problematyką, przytacza historię Katarzytny. Ona i jej starszy brat zostali sierotami, trafili do domu dziecka. Tam 13-letni brat otoczył opieką 9-letnią siostrę. Chciał ją chronić przed agresją i wykorzystywaniem. W tym celu zawarł pakt z diabłem. Po kilku latach trafili do sekty. Tam plugawiony był i tępiony wszelki przejaw dobra, niszczono pamięć o każdej sytuacji, w której Kasia znalazła miłość, bezinteresowność. Musiała zbeszcześcić Najświętszy Sakrament. A niegdyś kochający brat sprzedał ją satanistycznemu kapłanowi, starszemu mężczyźnie. Gdy ukończyła 18 lat, została przez niego zgwałcona na ołtarzu. Dzisiaj Kasia mieszka w wynajętym przez parafię mieszkaniu na południu Polski. Sprawia wrażenie osoby wydrążonej od środka, pozbawionej wyrazistych cech charakteru, niezdolnej do prostych sądów. Według rytuału LaVeya osobowemu złu oddają się w niewolę wszyscy, którzy powtarzają formułki zwracające się do szatana jako do istoty osobowej. Niezależnie od tego, czy wierzą w obiektywne istnienie szatana. Ale szatan trafia także do świata mainsteamu, do świata polityki. Przypomnijmy sobie rok 2016 uroczystość otwarcia w Szwajcarii Gotthard Base Tunnel, 57 km najdłuższego tunelu na świecie. Uroczystość odbyła się w obecności kanclerza Niemiec, kanclerza Austrii, prezydenta Francji, premiera Włoch. Goście oglądali dziwny rytuał będący formą satanistycznej dramy, w której brali udział ubrani na biało „niewinni”, „maluczcy” i zautomatyzowani „robotnicy zombie”. Pokazano proces seksualizowania i otępiania nieświadomej masy oraz zacieranie granic między płciami, między dorosłymi a dziećmi. Symbolizowała to „latająca postać o brzydkiej, anomalnie dużej głowie wykrzywionego w grymasie dziecka. Nie sposób odgadnąć płci stworzenia ze względu na kobiece piersi” Postać o koźlej, rogatej głowie, kobiecych piersiach siedząca na ujarzmionym świecie. To symbol kultu szatana. Na koniec niewinni nieświadomi zostali spętani welonem, świat zaślubiono złu. Jakie są dalsze plany satanistów? Dowiemy się na pewno niebawem. Iwona Galińska

Źródło: prawy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną