Arcybiskup Strasburga we wschodniej Francji powiedział w czwartek, że złożył rezygnację po tym, jak skargi na jego zarządzanie doprowadziły do wszczęcia dochodzenia przez Watykan.
„Ponieważ pokój jest najwyższym dobrem… złożyłem rezygnację Ojcu Świętemu, za którego codziennie się modlę” – powiedział arcybiskup Luc Ravel w przesłanym AFP oświadczeniu, odnosząc się do papieża Franciszka.
Watykan w czerwcu ubiegłego roku zarządził inspekcję diecezji strasburskiej, której wyniki nie zostały jeszcze ujawnione.
Katolicy w regionie powiedzieli francuskiej agencji AFP na początku kwietnia, że odgórny styl Ravela zraził wielu parafian i innych urzędników kościelnych.
„Pan Ravel sam decyduje o wszystkim” – powiedział Jean-Paul Blatz, przywódca grupy Jonas d'Alsace, która zorganizowała protesty przeciwko arcybiskupowi.
„Postrzega rolę biskupa jako generała, który wydaje polecenia swoim kapłanom, którzy z kolei wydają polecenia świeckim. To bardzo piramidalny pogląd na Kościół, ale już tak nie działa”.
W skardze napisano, że był „z dala od ludzi, mało dostępny, czasem autorytarny”.
Nie znamy szczegółów, dlatego trudno odnieść się do sprawy, ale zadziwia sam powód usunięcia biskupa, jaki przynajmniej podają media.
źródło: www-straitstimes-com
Źródło: prawy.pl