Agent FBI, który był rosyjskim szpiegiem, znaleziony martwy w celi

1
0
3
Robert F. Hanssen
Robert F. Hanssen / Wikimedia

Agent FBI, który stał się rosyjskim kretem, znany jako jeden z najbardziej szkodliwych szpiegów w historii USA, został znaleziony martwy w więzieniu. Robert Hanssen został znaleziony w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze we Florence w stanie Kolorado w poniedziałek rano.

Hanssen otrzymał ponad 1,4 miliona dolarów w gotówce, diamentach i pieniądzach wpłaconych na rosyjskie konta.

Nad jego sprawą pracowało trzystu agentów. W 2002 roku został skazany na dożywocie za szpiegostwo.

Przed aresztowaniem Hanssen mieszkał w skromnym domu z czterema sypialniami na przedmieściach Wirginii wraz z żoną i sześciorgiem dzieci. Z powodu kontrwywiadu miał dostęp do informacji niejawnych, a w 1985 r. rozpoczął działalność przestępczą, wysyłając materiały do Rosji i byłego Związku Radzieckiego.

Hanssen, który został oficerem FBI 12 stycznia 1976 roku, używał pseudonimu "Ramon Garcia" podczas korespondencji ze swoimi opiekunami. Według strony internetowej FBI, "naraził na szwank liczne źródła ludzkie, techniki kontrwywiadowcze, śledztwa, dziesiątki tajnych dokumentów rządu USA i operacje techniczne o nadzwyczajnym znaczeniu i wartości".

Chociaż od czasu do czasu istniały pewne podejrzenia co do jego nietypowych działań, nie został złapany przez lata. Kiedy szpieg Aldrich Hazen Ames został aresztowany przez FBI w 1994 roku, biuro zdało sobie sprawę, że nadal dochodziło do wycieków tajnych informacji. Wszczęło dochodzenie w sprawie Hanssena.

Miał on przejść na emeryturę, więc FBI działało szybko, starając się złapać go "na gorącym uczynku". "To, co chcieliśmy zdobyć, to wystarczające dowody, aby go skazać, a ostatecznym celem było
złapanie go na gorącym uczynku" - powiedziała Debra Evans Smith, była zastępczyni dyrektora Wydziału Kontrwywiadu.

Aby zwabić go z powrotem do kwatery głównej FBI w celu dokładniejszego monitorowania, otrzymał fałszywe zadanie. Hanssen rozpoczął pracę w swoim nowym biurze - wyposażonym w ukryte kamery i mikrofony - w siedzibie FBI w styczniu 2001 roku.

Miesiąc później śledczy dowiedzieli się, że miał dokonać "martwego zrzutu" w parku. Według Centralnej Agencji Wywiadowczej "dead drop" to sytuacja, w której jedna osoba zostawia materiał dla innej osoby, aby później odebrała go w ustalonym wcześniej miejscu.

18 lutego 2001 roku Hanssen udał się do Foxstone Park w Wirginii z plastikową torbą wypełnioną tajnymi materiałami. FBI widziało go wcześniej często w tym parku, a gdy wrócił do swojego pojazdu, został aresztowany i zabrany do aresztu. Podczas aresztowania zapytał agentów FBI: "Co tak długo?".

Źródło: BBC

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną