Francja sprzeciwia się regulacjom sztucznej inteligencji

0
0
4
Sztuczna inteligencja
Sztuczna inteligencja / Pixabay

„Stanowisko Parlamentu Europejskiego w sprawie unijnej ustawy o sztucznej inteligencji - aktu prawnego będącego obecnie przedmiotem negocjacji - jest zbyt rygorystyczne i grozi tym, że Europa przestanie być konkurencyjna” – powiedział francuski minister cyfryzacji Jean-Noël Barrot w wywiadzie dla POLITICO.

Jako przykład wskazał decyzję Google o nieuruchamianiu chatbota Bard w UE: "Celem nie jest tworzenie pozaeuropejskich systemów dialogu w Europie, ale raczej rozwój europejskich. Musimy jednak wziąć pod uwagę te sygnały i unikać usuwania Europy z historii technologii".

Jeśli chodzi o Big Tech, Francja wcześniej była po stronie regulacji, starając się na przykład narzucić nowe zasady amerykańskim gigantom chmurowym przed UE i opracowując lawinę przepisów dotyczących regulacji treści.

W przypadku tak zwanej generatywnej sztucznej inteligencji - odnoszącej się do narzędzi, które mogą tworzyć nowe treści, takie jak tekst lub obrazy, za pomocą podpowiedzi – ich podejście jest zupełnie inne. Francja ma nadzieję wspierać rodzime firmy, aby konkurować z takimi firmami jak Google i OpenAI, firmą stojącą za ChatGPT. Francuski startup o nazwie Mistral AI, założony przez francuskich inżynierów wywodzących się z Google i Facebooka, podobno zebrał 100 milionów euro na opracowanie modeli podobnych do ChatGPT.

Francuscy politycy, w tym prezydent Emmanuel Macron, wezwali w ostatnich tygodniach do znalezienia kompromisu między regulacjami a innowacjami. Na początku tego miesiąca były minister cyfryzacji Cédric napisał artykuł, w którym argumentował, że stanowisko Parlamentu Europejskiego w sprawie ustawy o sztucznej inteligencji "de facto zakazuje powstawania europejskich [dużych modeli językowych]".

W maju europejscy prawodawcy zagłosowali za utrzymaniem "modeli fundamentalnych", które tworzą treści na podstawie ograniczonego wkładu człowieka, takich jak ChatGPT, zgodnie z wyższymi standardami przejrzystości i przestrzegania praw człowieka. Chcą również, aby deweloperzy częściowo ujawnili, jakie materiały chronione prawem autorskim zostały wykorzystane do ich szkolenia.

Zarówno Parlament, jak i Rada uzgodniły swoje wersje ustawy o sztucznej inteligencji i muszą teraz usiąść razem, aby wynegocjować wspólny tekst. Stanowisko Rady nie zawiera szczegółów dotyczących generatywnej sztucznej inteligencji, ponieważ przedstawiciele krajów UE głosowali przed szałem ChatGPT.

"Stanowisko Parlamentu Europejskiego wydaje się przesadne w czasie, gdy mamy pilny obowiązek opracowania generatywnych modeli sztucznej inteligencji w Europie w nadchodzących miesiącach, aby być autonomicznym i nie musieć polegać na modelach pozaeuropejskich w nadchodzących latach i dziesięcioleciach" - powiedział Barrot, argumentując, że chatboty takie jak ChatGPT musiałyby przestrzegać niektórych z tych samych zasad, co systemy wysokiego ryzyka w obszarach takich jak zdrowie i transport.

Ogólnie rzecz biorąc, Barrot z zadowoleniem przyjął ustawę o sztucznej inteligencji, ale dodał, że nie może ona rozwiązać problemów związanych ze sztuczną inteligencją, takich jak prywatność, dezinformacja i prawa własności intelektualnej. "Ale to nie znaczy, że nie należy się nimi zająć" - powiedział francuski minister. Argumentował, że organizacje wielostronne, takie jak G7, są odpowiednimi miejscami do prowadzenia takich rozmów "poza UE".

W maju kraje G7 postanowiły uruchomić grupę roboczą ds. generatywnej sztucznej inteligencji, która skupiłaby się na zarządzaniu, prawach autorskich, przejrzystości i reagowaniu na zagraniczne manipulacje informacyjne, w tym dezinformację.

Jak widać, strach przed zastosowaniem sztucznej inteligencji ustępuje przed inną obawą – że Europa zostanie w tyle, powstrzymując rozwój tej technologii. W grę oczywiście wchodzą wielkie pieniądze. Pytanie, kto na tym pierwszy zarobi i kto zdominuje rynek. Europa generalnie wydaje się dużo bardziej stawiać nacisk na takie kwestie jak prawa autorskie i spór toczy się o to, czy sztuczna inteligencja może uczyć się, wykorzystując np. prywatne dane i autorskie treści znalezione w internecie.

Źródło: POLITICO

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną