Kolejny tęczowy polityk chce wywalać katolików z przestrzeni publicznej (FELIETON)
Minęły już te czasy, kiedy Donald Tusk w pośpiechu brał ślub kościelny ze swoją wieloletnią pardon żoną cywilną, a do wywiadu prasowego do „Gali” w całej Platformie Obywatelskiej zbierano święte obrazki, zdjęcia z Janem Paweł II i małe, domowe ołtarzyki. Teraz PO jest progresywne, tęczowe, nowoczesne, aborcyjne i skrajnie lewackie. Cóż ich wilcze prawo politycznych obłudników. A że tęczowy Jacuś z Poznania dołączył do Neumanna i Donaldinia to się dziwić nie można.
Opiłować katolików
Pierwszym, który chciał opiłowywać katolików był Sławomir Neumann. Który w sierpniu 2021 roku chciał „opiłować katolików z pewnych przywilejów”. Później Sławomir Nitras stwierdził, że „nie mogę przeprosić”. I dalej: „Uważam, że jest bardzo dużo ludzi, którzy dobrze zrozumieli moje słowa i myślą tak samo, że w Polsce Kościół katolicki ma nadmierny wpływ na nasze życie” powiedział w Polsat News poseł PO Sławomir Nitras. Dodając „Nie zamierzam przepraszać za swe słowa, że w Polsce katolików trzeba "opiłować z pewnych przywilejów”. Trudno się dziwić, że nawet były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, który ocenił, że wypowiedź Nitrasa była „niedopuszczalna i niemądra”. Teraz wyskoczył następny as PO.
Tolerancja dla wszystkich z wyjątkiem katoli - akcja mojej ulubionej Gazety
Otóż poznańska „Gazeta Wyborcza” postanowiła w charakterystycznym dla siebie tonie moralnego oburzenia opisać sprawę dotyczącą procesji Bożego Ciała. „Dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Poznaniu zezwolił na ustawienie na terenie placówki dwóch ołtarzy na procesję Bożego Ciała. Część rodziców była oburzona” – mogliśmy przeczytać na portalu owej gazety. Oczywiście ci „oburzeni” to najwierniejsi czytelnicy (a może i redaktorzy) owej gazety. I to pomimo wypowiedzi
dyrektor placówki: „W okolicy są meczet i parafia rzymskokatolicka. Relacje są przyjazne obyczajowo. Wśród uczniów mamy chrześcijan, muzułmanów i ateistów. Uczymy tolerancji jako szkoła mistrzostwa sportowego, tak aby dzieci, jadąc na zawody, umiały się zachować wobec każdej mniejszości etnicznej, językowej, kulturowej, religijnej. Chrześcijaństwo to jedno ze źródeł kultury europejskiej. Tradycja Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, potocznie święto Bożego Ciała, sięga w Poznaniu XIV wieku. Pomimo laicyzacji nadal jest ono ważne dla wielu uczniów chodzących na religię”. Jak widać gdyby to były jakieś uroczystości muzułmańskie, to owa gazeta byłaby zachwycona, a tak to mamy prawdziwy, antychrześcijański i wulgarny ściek w komentarzach.
Tęczowy Jacuś w akcji
Jacek Jaśkowiak do tej pory był znany głównie z tego, że był znany. Z jego wypowiedzi mógłbym uzbierać materiał na książkę o braku inteligencji, mądrości życiowej, zadufaniu, pysze i zwyczajnej głupocie, tak charakterystycznej dla nominalnie „polskiej” i nominalnie „elity” politycznej. Znany jest z beznadziejnego zarządzania miastem (rywalizuje w tym z innymi platfusami: Zdanowską z Łodzi, Sutrykiem z Wrocławia, Trzaskowskim z Warszawy i Dulkiewicz z Gdańska). Teraz postanowił zostać „ekspertem” od świąt kościelnych.
Co powiedział DżejDżej?
„W moim odczuciu żyjemy w czasach dość szybko postępujących zmian, które dotyczą także Kościoła. Dla wielu osób, łącznie ze mną, przejawy typowej w Polsce ludycznej religijności, stają się coraz bardziej rażące. Przez przybyszów z zagranicy bywają nawet odbierane jako wydarzenia z kategorii sztuk performatywnych. Myślę, że w najbliższym czasie taki stosunek do widoków, do których przyzwyczaił nas m.in. abp Jędraszewski, będzie coraz bardziej powszechny i ostatecznie znikną one z krajobrazów miast (…) Głęboko wierzę, że Kościół się zmieni i takie postacie jak abp Jędraszewski oraz cały anturaż z nimi kojarzony przejdą do historii, a my będziemy je wspominać w kategoriach egzotyki minionych lat”. – powiedział prezydent Poznania.
Jak widać po pokazowej walce z Arturem Szpilką coś musiało mu się stać.. Innego wytłumaczenia nie ma na wszystkie głupoty, które opowiada i robi ten człowiek. Mam jednak dla niego złą wiadomość – biskup Jędraszewski długo jeszcze będzie biskupem po tym, jak DżejDżej przestanie być prezydentem Poznania i na powrót stanie się nikim.
Zdzisław Markowski
Źródło: ZM