W. Tomaszewski w PE: Dopłaty do hektara powinny być takie same w całej Unii, bo nie może być rolników pierwszej i drugiej kategorii
W Strasburgu, podczas sesji Parlamentu Europejskiego, europosłowie debatowali nad kwestią zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego i długoterminowej odporności rolnictwa Unii Europejskiej. W tej ważnej dla wszystkich rolników debacie głos zabrał europoseł Waldemar Tomaszewski, który wskazał bezpieczeństwo żywnościowe i europejską produkcję żywności za sektor strategiczny, który traktować należy na równi z bezpieczeństwem energetycznym.
Lider AWPL-ZChR podkreślił konieczność zwiększenia wsparcia dla europejskich rolników, zwłaszcza z tzw. nowych państw członkowskich, takich jak Litwa i stanowczo wezwał do wyrównania dopłat bezpośrednich. Ma to istotne znaczenie w roku bieżącym, gdy plony ciężkiego trudu rolników obniża susza, a ceny na zboża gwałtownie zaniża niekontrolowany zalew zboża z zagranicy.
- Wielką rolę do odegrania ma tutaj wspólna polityka rolna (WPR). W ciągu 60 lat jej obowiązywania przyczyniła się pozytywnie do wzmocnienia roli europejskiego rolnictwa, jednakże ma jedną podstawową wadę, nierówne traktowanie rolników z różnych państw. Widać to po dopłatach bezpośrednich, które niestety są wyższe dla rolników z zachodu, z tzw. starej Unii. To niesprawiedliwe, a wręcz dyskryminujące rolników z Europy Środkowo-Wschodniej. To należy jak najszybciej zmienić, a dopłaty do hektara powinny być takie same w całej Unii, bo nie może być rolników pierwszej i drugiej kategorii. Za tę samą ciężką pracę na roli rolnicy muszą otrzymywać takie same środki pomocowe. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o sprawiedliwym i uczciwym podejściu do rolnictwa europejskiego. Na takie równe traktowanie czekają również rolnicy na Litwie - powiedział europoseł z Wileńszczyzny.
Dopłaty do hektara są w Unii Europejskiej nadal zróżnicowane i zależą od kraju pochodzenia, a tym samym tworzą nierówny system dopłat, który nie sprzyja rozwojowi rolnictwa i tworzy sztuczne podziały w tym ważnym sektorze gospodarki. Rozwarstwienie w dopłatach, czyli tzw. nożyce finansowe, są bardzo duże. I tak w poprzedniej, zakończonej perspektywie budżetowej, najwyższe dopłaty obszarowe do hektara otrzymywali rolnicy w Grecji (ponad 400 Euro), Holandii i Belgii (ponad 350 Euro) a najniższe w Estonii i na Łotwie i na Litwie (około 150 Euro). Natomiast średnia unijna wynosiła 259 Euro za hektar.
Waldemar Tomaszewski od lat zabiega w Europarlamencie o sprawiedliwe, równe traktowanie rolników ze wszystkich krajów członkowskich, o wyrównanie dopłat i zwiększenie wsparcia dla rolników z nowych państw unijnych takich jak Litwa. W tej sprawie był współautorem poprawek do sprawozdań parlamentarnych przedstawianych przez komisję ds. rolnictwa w PE. Obecnie bardzo ważne jest dodatkowe wsparcie rolników ze względu na wspomniany niekontrolowany napływ taniego zboża z zagranicy i tegoroczną suszę.
Źródło: Redakcja