Gosia Andrzejewicz: Moja praca jest moją największą pasją (WYWIAD)
Polecamy wywiad z Gosią Andrzejewicz
Jesteś sławną piosenkarką. Czy zawsze marzyłaś o tym by być popularna, nawet jako dziecko?
Jak daleko bym nie sięgała pamięcią moim największym marzeniem było śpiewanie i tworzenie piosenek. Już jako mała dziewczynka lubiłam występować i wiedziałam, że chce zostać piosenkarką. Marzyłam o tym, że kiedyś w przyszłości, kiedy już „będę duża” moje piosenki zainteresują wielu ludzi, będą wzbudzać w nich emocje i refleksje, będą im się podobały :)
By utrzymać się na szczycie trzeba pracować naprawdę wiele. Skąd bierzesz na to wszystko siłę?
Nie ukrywam, że jest to wyczerpująca praca. Jednak ja kocham to co robię, tak więc moja praca jest moją największą pasją. Poza tym kiedy pracuję nad nowymi utworami wiem, że gdzieś tam są osoby, które na nie czekają – to moi fani. Bardzo mnie wspierają, tworzą wspaniałą atmosferę na koncertach, przesyłają mi przesympatyczne niespodzianki. Kilka razy w roku wybieram dni w których mogą do mnie zadzwonić i porozmawiać ze mną. Na dodatek jestem szczęściarą, która zawsze może liczyć na wsparcie najbliższych mi osób. To wszystko razem daje mi bardzo dużo siły
.Jesteś też ciągle oceniana. Nie wszystkie komentarze na twój temat są pozytywne. Czy bierzesz sobie do serca te negatywne?
Wydaje mi się, że to wszystko jest kwestią miejsca w jakim aktualnie się znajdujesz. Na początku mojej drogi bardzo się przejmowałam negatywnymi opiniami, zdecydowanie mocno na mnie oddziaływały. Jednak z biegiem czasu wyrobiłam w sobie dystans do tego wszystkiego co działo się wokół mnie. Skupiłam się głównie na tym co od samego początku było dla mnie najważniejsze czyli na tworzeniu. Tu nie chodzi o to aby spełniać oczekiwania innych czy też ulegać ich wpływom a realizować muzycznie to co na prawdę się czuję. Wtedy jesteś sobą i nie zatracasz się w tym wszystkim. Oczywiście jestem otwarta na konstruktywną krytykę.
Stresujesz się podczas wystąpień publicznych czy koncertów?
Każdy występ bez wyjątku wiąże się z delikatną tremą. Sprawia ona, że czuję się szczególnie i prawdę powiedziawszy dodaje mi skrzydeł. Jeśli chodzi o same występy to kocham je, uwielbiam być na scenie.
Gdyby ktoś zaproponował Ci rolę w filmie czy serialu zgodziłabyś się? Bardzo chętnie podjęła bym się tego wyzwania, uwielbiam kino. Jednakże moja rola musiała by być odpowiednia dla mnie. Wydaje mi się, że mogła bym zagrać kogoś kogo życia ma bardzo wiele wspólnego z moim, tzn. piosenkarkę, kompozytorkę, dziewczynę w której życiu muzyka odgrywa szczególną rolę. Wcielanie się w zupełnie nową postać to już zupełnie inna bajka w moim odczuciu to już jest zadania dla aktora.
Niedawno nagrałaś piosenkę „I Found You” w duecie z włoskim dj Stylusem Joshem. Jak do tego doszło? Jak się poznaliście? Z tego co pamiętam to Stylus gdzieś usłyszał moje piosenki. Spodobał mu się mój głos na tyle, że postanowił do mnie napisać. Ustaliliśmy, że napiszę słowa i melodię do jego instrumentala. Później zaprosił mnie do swojego studia na Sycylii i tam stworzyliśmy utwór „I Found You.”
Co jest Twoim największym marzeniem?
Bycie szczęśliwą kobietą oraz doskonalenie swoich umiejętności w śpiewaniu i tworzeniu piosenek.
Tobie się udało, ale dużo ludzi wątpi w swoje marzenia. Jest coś co chciałabyś przekazać fanom? Wydaje mi się, że bardzo łatwo jest sobie wyznaczy cel. Jednak kiedy na drodze do jego osiągnięcia pojawiają się przeróżne przeszkody wiele osób zaczyna wątpić w jego osiągnięcie. W tym miejscu warto jest zadać sobie pytanie czy cel, który sobie obrałem jest tym na czym mi naprawdę zależy, czy też mój wybór nie do końca był przemyślany. Jeśli to jest to musimy liczyć się z tym, że jeśli nie damy z siebie 100% to nic z tego nie będzie. Dlatego musi się odpowiednio zmotywować, pozytywnie nastawić do życia i walczyć o marzenia.
Czujesz się gwiazdą? Nie czuję się gwiazdą
Masz już jakiś pomysł na nowy krążek?
Kilka dni temu miała swoją premierę w internecie moja najnowsza piosenka „Moc”. Niezmiernie ucieszyło mnie bardzo fajne przyjęcie z jakim się ona spotkała. Piosenka ta na pewno trafi na mój nowy krążek lecz na chwilę obecną są to jeszcze odległe plany.
Rozmawiała: Agnieszka Malinowska
Wywiad ukazał się w 2016 roku dlatego niektóre informacje mogą być nieaktualne.
Źródło: AM