Szwedzki kościół sfinansuje meczet

W ramach multikulti szwedzki kościół odrzuca terroryzm muzułmanów i zabiera się za wsparcie islamu.

Szwedzi planują wybudowanie meczetu obok kościoła w Fisksätra obok Sztokholmu. Pieniądze zbiera wspólnota z Nacka. Szacowany koszt budowy to 39 milionów koron szwedzkich (ok. 4,5 miliona dolarów).

Projekt ogłosił w gazecie Svenska Dagbladet ksiądz i dawny biskup Karlstadu Bengt Wadensjö. Na jej łamach ogłosił: "Strach przed nieznaną formą islamu" pojawił się w parlamencie i dlatego pragnie: "podkreślić odmienny obraz Szwecji (…) W Nacka nie wierzymy, żeby imigranci lub muzułmanie byli zagrożeniem. Są oni cennym nabytkiem".
Wadensjö uważa, że islam oraz chrześcijaństwo zjednoczą się, bo uznają jednego Boga. Sądzi: "Muzułmanie są w ogóle pokojowi oraz uczciwi". Wybudowanie im meczetu spowoduje, że "światowy pokój zacznie się w Fisksätra".

Jak podał Oliver Lane w październiku 2015 homoseksualny biskup Sztokholmu Eva Brunne zaproponowała, aby chrześcijańskie kościoły usunęły znak krzyża. Jej zdaniem w ten sposób przyciągną muzułmanów na Msze Świętą. Wyznawców Allacha nazwała "aniołami". Jej zdaniem droga ku chrześcijaństwu wiedzie przez budowę kaplic wielowyznaniowych, co ma już miejsce w szpitalach i portach lotniczych Szwecji. Eva Brunne posiada syna z homoseksualną partnerką Gunillą Linden.
Nima Gholam Ali Pour zarzuca Kościołowi Szwecji, że wspiera ataki na Żydów przez uznanie antysemickiego dokumentu "Kairos Palestine" z 2009 roku. Wskazuje, że wprowadza on kłamstwa odnośnie strefy Gazy.

W odwołaniu do Żydów i Muzułmanów przedstawiona w tekście wizja Kościoła nawołuje (w punkcie 9.3) do "równości, sprawiedliwości, wolności i respektowania pluralizmu i braku dominacji religijnej przez religię bądź liczną większość".

Biskup Kościoła Szwecji Antje Jackelén nawoływała już w 2013 do walki z "mową nienawiści" względem muzułmanów.