Rosyjskie drony atakują magazyny zboża w Odessie przy granicy z Rumunią
Rosyjski dron uderzył w obiekty portowe na południu ukraińskiego regionu Odessa, wzniecając pożary.
Uszkodzony został silos zbożowy i infrastruktura portowa, podały władze, nie ujawniając, który port został trafiony.
Ukraińskie siły powietrzne powiedziały wcześniej, że drony zmierzały w kierunku Dunaju, gdzie Ukraina ma porty wzdłuż granicy z Rumunią.
Rumuńskie media podały, że trafiony został port Izmail.
Ukraiński port doznał poważnych uszkodzeń, podało źródło agencji informacyjnej Reuters.
Rosja zaczęła atakować ukraińskie porty po porzuceniu porozumienia ONZ w sprawie zboża. Porozumienie, wynegocjowane rok temu, oznaczało, że ukraiński i rosyjski eksport mógł być bezpiecznie transportowany przez Morze Czarne.
Przywódca regionu Odessa Oleh Kiper powiedział, że służby ratunkowe pracują na miejscu ostatniego rosyjskiego ataku i nie ma doniesień o żadnych ofiarach.
Dodał, że dalsze informacje zostaną przekazane przez ukraińskie wojsko i opublikował w mediach społecznościowych kilka zdjęć wskazujących na skalę zniszczeń.
Ukraińskie dowództwo wojskowe na południu poinformowało, że obrona przeciwlotnicza działała przez prawie trzy godziny. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że "niestety doszło do zniszczeń", najbardziej znaczących w południowej Ukrainie.
Po wycofaniu się z umowy zbożowej Rosja zagroziła, że będzie atakować wszelkie statki zmierzające do ukraińskich portów na Morzu Czarnym - de facto nakładając blokadę morską.
Szlak Dunajski zyskał na znaczeniu jako alternatywa, przez ukraińskie porty Izmail i Reni.
W zeszłym miesiącu Rosja zniszczyła infrastrukturę magazynowania zboża w Reni, po drugiej stronie Dunaju od Rumunii.
Ukraina jest jednym z głównych eksporterów pszenicy i kukurydzy, a większość przesyłek pochodziła z jej portów nad Morzem Czarnym.
Ceny pszenicy wzrosły na światowych rynkach natychmiast po wycofaniu się Rosji z umowy zbożowej.
Źródło: BBC