Chciała śpiewać polskie pieśni ludowe. 101. urodziny najwybitniejszej na świecie śpiewaczki

0
0
3
Yma Sumac
Yma Sumac / https://picryl.com/media/yma-sumac-in-italy-f36a80

Uważana jest za najzdolniejszą i najwybitniejszą śpiewaczkę. Obdarzona była cztero- lub pięciooktawową skalą głosu, który osiągał tony rejestru gwizdkowego. Dziś obchodziłaby swoje 101. urodziny.

Yma Sumac bo o niej mowa to peruwiańska śpiewaczka, która uważana była za najzdolniejszą artystkę. 13 września obchodziłaby 101. urodziny. 

Nazywana była Słowikiem Andów, miała nadprzyrodzony wpływ na swoich widzów, była międzynarodową gwiazdą muzyki egzotycznej. Najbardziej znana była w latach 50. 

W jej repertuarze można było znaleźć tradycyjne południowoamerykańskie piosenki w amerykańskich aranżacjach wraz z wokalizami, które ukazywały jej ogromny talent. Poza muzyką Sumac słynęła z oryginalnych strojów.

Już w latach 50. krążyły mity dotyczące jej pochodzenia. Twierdzono wtedy, że była księżniczką Inków. Sam rząd Peru poparł ten mit, jednak autor biografii o niej  Nicholas E. Limansky udowodnił, że było to nieprawdą. 

"Hollywood zabrało tę miłą dziewczynę, która chciała zostać piosenkarką folkową, ubrało ją i wmawiało, że ​​jest księżniczką. I tak się zachowała” 

-napisał. 

Sumac koncertowała na całym świecie, także w Polsce, do której trafiła w 1961 roku. 

Sama Yma Sumac kolekcjonowała wszystkie informacje i wywiady o niej pojawiające się w polskiej prasie. Co ciekawe słyszała o wielu polskich artystów, także zespole Mazowsze. Chciała także poznać polskie pieśni ludowe i włączyć do swojego repertuaru. 

"Cieszę się, że wreszcie przyjechałam do Waszego kraju (Polski-red.). Wiele o nim słyszałam Chopin, Paderewski, znam wiele utworów no i słynne Mazowsze. Bardzo chciałabym odwiedzić dom w Żelazowej Woli, w której mieszkał i tworzył Wasz wielki kompozytor. Chciałabym również poznać kilka polskich pieśni ludowych, opracować i włączyć do swego repertuaru"

-mówiła Yma Sumac w rozmowie z kurierem Szczecińskim w 1961 roku.