Kanadyjscy biskupi odnieśli się do rzekomych grobów indiańskich dzieci

Latem 2022 r. radar penetrujący grunt wykrył 71 anomalii na ziemiach Pine Creek First Nation, znanego również jako Minegoziibe Anishinabe. Większość anomalii znajdowała się na znanych obszarach pochówku na terenie byłej katolickiej szkoły Pine Creek Residential School. Społeczność była zaskoczona znalezieniem 14 z tych anomalii w piwnicy kościoła katolickiego Matki Bożej Siedmiu Boleści, co wywołało obawy, że kościół może zawierać groby i miejsce zbrodni. Jednak wykopaliska prowadzone od końca lipca do połowy sierpnia tego roku nie doprowadziły do odnalezienia żadnych ludzkich szczątków.

W nagraniu wideo opublikowanym 18 sierpnia na Facebooku, wódz Derek Nepinak z Pine Creek First Nation powiedział: "Wyniki wykopalisk w niczym nie umniejszają trudnej prawdy, jakiej doświadczyły nasze rodziny, które uczęszczały do szkoły rezydencjalnej w Pine Creek ... Jako społeczność zidentyfikowaliśmy możliwość czegoś bardzo tragicznego i trudnego dla naszych rodzin i dążyliśmy do prawdy o tym, nie mając pewności co do wyniku".

Społeczność First Nation wciąż decyduje, jak zareagować na pozostałe 57 anomalii w znanych obszarach pochówku.

Brak znalezienia dowodów na istnienie "masowych grobów", jak w wielu doniesieniach medialnych określano odkrycie anomalii, skłonił niektórych obserwatorów do wezwania do większej dokładności w dokumentowaniu tego, co naprawdę stało się z rdzennymi dziećmi w kanadyjskich szkołach rezydencjalnych.

Pomimo historycznych pytań i napięć kulturowych w Kanadzie, katoliccy biskupi tego kraju powiedzieli, że będą nadal wspierać rdzenne społeczności, jednocześnie uznając błędy katolików zaangażowanych w prowadzony przez Kościół system szkół rezydencjalnych.

"To dobrze, że profesjonaliści prowadzą rygorystyczne badania, aby lepiej zrozumieć, co wydarzyło się w szkołach. Biskupi popierają takie badania" - powiedział CNA 6 września arcybiskup Winnipeg Richard Gagnon. "Rozumieją również i podzielają pragnienie, aby prawda była w centrum pojednania".

"To powiedziawszy, priorytetem biskupów w tym czasie jest przewodzenie Kościołowi w znajdowaniu sposobów na chodzenie z rdzenną ludnością, budowanie relacji, przepraszanie, gdy jest to właściwe, za cierpienie doświadczane w instytucjach prowadzonych przez Kościół i bycie sojusznikami w dążeniu do sprawiedliwości" - powiedział Gagnon.

Kanadyjska gazeta The Catholic Register, powołując się na arcybiskupa Richarda Smitha z Edmonton i arcybiskupa Dona Bolena z Reginy, powiedziała, że biskupi wspólnie "zdecydowali się raczej słuchać niż reagować na każde wydarzenie i żądanie wynikające z procesu".