2 izraelskich żołnierzy zabitych w starciu na granicy z Libanem
Starszy oficer Sił Obronnych Izraela i dwóch żołnierzy zginęło podczas starcia z kilkoma strzelcami, którzy przedostali się na terytorium Izraela z Libanu w poniedziałek po południu. Kilka pocisków moździerzowych zostało również wystrzelonych w kierunku północnego Izraela, podczas gdy walki trwały w południowym Izraelu w następstwie poważnego ataku przeprowadzonego przez palestyńską grupę terrorystyczną Hamas w Strefie Gazy.
IDF podały, że zastępca dowódcy 300 Brygady Regionalnej "Baram", podpułkownik Alim Abdullah, lat 40, z północnej druzyjskiej wioski Yanuh-Jat został zabity podczas starć ze strzelcami.
Kolejnych dwóch żołnierzy zginęło w wymianie, a inni zostali ranni, podały IDF.
Hezbollah potwierdził, że trzech jego członków również zginęło w izraelskich atakach odwetowych na południowy Liban, a grupa terrorystyczna zagroziła zemstą.
Palestyńska grupa terrorystyczna Islamski Dżihad z siedzibą w Strefie Gazy przyznała się do zbrojnej infiltracji na swoim kanale Telegram, mówiąc, że była to część trwającej wojny między Izraelem a grupami terrorystycznymi w Strefie Gazy.
Wojskowe Dowództwo Frontu Wewnętrznego nakazało mieszkańcom 28 miast w północnym Izraelu, w pobliżu granicy z Libanem, pozostanie w schronach do odwołania. Rozkaz został zniesiony kilka godzin później.
Starcia między strzelcami a izraelskimi żołnierzami miały miejsce w pobliżu północnego beduińskiego miasta Arab al-Aramshe i libańskiej wioski Dhayra.
IDF powiedział, że zauważył kilku uzbrojonych mężczyzn infiltrujących kraj, a w późniejszym oświadczeniu powiedział, że dwóch z nich zostało zabitych, podczas gdy trzeci uciekł z powrotem do Libanu.
Źródło: Timesofisrael