Sąd stwierdza, że policja we Francji często stosuje profilowanie rasowe

0
0
7
Paryż
Paryż / Pixabay

Sąd stwierdza, że policja we Francji często stosuje profilowanie rasowe podczas kontroli tożsamości. Praktyka uznana za dyskryminującą, ale sąd twierdzi, że nie ma uprawnień do wymuszenia zmiany polityki.

Najwyższy francuski sąd administracyjny uznał, że dyskryminujące policyjne kontrole tożsamości oparte na profilowaniu rasowym istnieją we Francji i nie są odosobnionymi przypadkami, ale stwierdził, że nie może zmienić polityki politycznej w tej kwestii.

W pozwie zbiorowym przeciwko państwu francuskiemu, sześć francuskich i międzynarodowych organizacji, w tym Amnesty International, Human Rights Watch i Open Society Justice Initiative, zwróciło się o uznanie francuskich władz za winne tego, że nie zapobiegły powszechnemu stosowaniu profilowania rasowego.

Zwróciły się one do sądu o nałożenie środków mających na celu zmuszenie Francji do zaprzestania tej praktyki, argumentując, że osoby rasy innej niż biała w całej Francji, w szczególności młodzi mężczyźni postrzegani jako czarnoskórzy lub pochodzący ze środowisk północnoafrykańskich, są rutynowo wyróżniani i zatrzymywani na ulicy, proszeni o dokumenty tożsamości i przeszukiwani bez wyjaśnienia - często kilka razy dziennie i już w wieku 10 lub 11 lat.

Sąd - Conseil d'État - powstrzymał się od nazwania tej kwestii systemową, ale stwierdził, że takie kontrole "nie ograniczają się do odosobnionych przypadków".

Co ważne, stwierdził również, że praktyka ta była równoznaczna z "dyskryminacją osób, które zostały poddane kontroli tożsamości na podstawie cech fizycznych związanych z ich rzeczywistym lub domniemanym pochodzeniem". Dodał jednak, że nie ma jurysdykcji do wymuszania zmian w polityce politycznej.

Francja doświadczyła powszechnych protestów i niepokojów w związku z zastrzeleniem przez policję Nahela, 17-letniego chłopca pochodzenia algierskiego, podczas zatrzymania drogowego pod Paryżem w czerwcu.

Podczas protestów w związku z jego śmiercią, nastolatkowie i młodzi ludzie pochodzenia czarnego i północnoafrykańskiego mówili, że spotykają się z powszechną dyskryminacją i często są zatrzymywani przez policję kilka razy dziennie w celu sprawdzenia tożsamości bez wyjaśnienia.

Maïté De Rue, starszy prawnik w Open Society Justice Initiative, który jest zaangażowany w sprawę, powiedział: "Decyzja rady stanu jest niezwykle rozczarowująca. Uznała ona, że profilowanie etniczne jest poważnym i wszechobecnym problemem we Francji.

"Nie wykorzystała jednak historycznej okazji, by nakazać francuskim władzom podjęcie działań mających na celu położenie kresu dyskryminacji rasowej, zgodnie z ich międzynarodowymi zobowiązaniami".

Źródło: Guardian

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną