Ukraiński polityk szokuje. O to oskarża Zełeńskiego
Były doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wypowiedział się na temat działań obecnego prezydenta. Oto o co go oskarżył.
Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie wielu polityków wypowiada się na temat inwazji Rosji. Tym razem do sprawy odniósł się były doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do spraw komunikacji strategicznej w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego i obrony Ołeksij Arestowycz. Skrytykował ukraiński rząd, w tym ukraińskiego prezydenta. Jego zdaniem na Ukrainie potrzebne są nowe wybory.
„Teraz jesteśmy w impasie. Rosjanie nie mogą nas pokonać, my nie możemy pokonać ich”
-napisał w mediach społecznościowych.
Jego zdaniem „za strategicznymi błędami w terenie kryją się strategiczne błędy w administracji publicznej, polityce zagranicznej i wewnętrznej: korupcja, realna perspektywa ograniczenia pomocy dla Ukrainy, dokręcenie śrub w kraju, zniszczenie relacji z najbliższymi sąsiadami – to wszystko są bezpośrednie skutki podjętych decyzji pozamilitarnych lub niepodjęcia właściwych decyzji politycznych”.
„Nasze przywództwo tłumi biznes, wolności obywatelskie i konkurencję polityczną, kłóci się z sąsiadami i kluczowymi partnerami oraz zachęca do korupcji”
-podkreślił.
„Ta polityka prowadzi nas w ślepy zaułek”
-zaznaczył.
Według niego władze Ukrainy „już dawno wyczerpały granice swoich kompetencji” i nie będą podejmowane „decyzje adekwatne do sytuacji”.
„Nie chcą nawet powiedzieć ludziom prawdy o tym, że przynajmniej w najbliższej przyszłości nie ma już powrotu do granic z 1991 roku, ani szans na odzyskanie Krymu, tylko wielki narodowy wysiłek obronny, krew, pot i łzy"
-dodał.
Jego zdaniem władze „nadal upierają się przy swojej błędnej polityce, prowadzącej do katastrofy”.
Co sądzicie na temat jego słów? Zgadzacie się?
Źródło: Redakcja