Macron wzywa do "bezwzględnego" podejścia do ekstremizmu po ataku w Arras

1
0
0
Paryż
Paryż / Pixabay

Szkoły oddają hołd nauczycielowi zabitemu w zeszłym tygodniu, gdy kraj znajduje się w stanie najwyższego alertu bezpieczeństwa.

Francuskie szkoły średnie uczczą w poniedziałek minutą ciszy nauczyciela zabitego przez byłego ucznia w ataku terrorystycznym, który rząd nazwał islamistycznym, co skłoniło Emmanuela Macrona do wezwania do "bezwzględnego" podejścia do ekstremistów.

Francja została postawiona w stan najwyższej gotowości po tym, jak 20-letni podejrzany o terroryzm, który znajdował się pod obserwacją, wszedł w piątek do swojego dawnego liceum w Arras w północnej Francji i zadźgał na śmierć francuskiego nauczyciela Dominique'a Bernarda oraz ranił trzy inne osoby. 57-letni nauczyciel zmarł w wyniku kilku ran szyi.

Atak - który miał miejsce niemal dokładnie trzy lata po tym, jak Samuel Paty, 47-letni nauczyciel historii i geografii, został zabity przez 18-letniego Czeczena przed swoją szkołą pod Paryżem - wywołał masową reakcję bezpieczeństwa i pytania nauczycieli o to, czy szkoły we Francji są bezpieczne.

O godzinie 14:00 wszystkie szkoły we Francji zostaną uczczone minutą ciszy.

Szkoła średnia Gambetta-Carnot w Arras, gdzie doszło do ataku, została ewakuowana w poniedziałek rano po alarmie bombowym. Na miejsce przybyli policyjni eksperci ds. materiałów wybuchowych, a nauczyciele i uczniowie otrzymali wsparcie psychologiczne przed powrotem do szkoły.

20-letni podejrzany, który został aresztowany na miejscu zdarzenia, pozostał w poniedziałek w areszcie policyjnym, a francuskie media podały, że nie odpowiadał on na pytania śledczych. Policja podała jego nazwisko jako Mohammeda Moguchkova, który urodził się w rosyjskiej republice Inguszetii, zamieszkałej głównie przez muzułmanów i przybył do Francji w wieku pięciu lat. Znajdował się we francuskim rejestrze krajowym jako potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa i był pod elektronicznym i fizycznym nadzorem francuskiej agencji wywiadowczej DGSI. Jego ojciec, który również znajdował się na liście, został deportowany w 2018 roku.

Macron powiedział, że chce, aby jego ministrowie "uosabiali bezwzględne państwo wobec wszystkich tych, którzy żywią nienawiść i ideologie terrorystyczne", powiedział dziennikarzom wysoki rangą doradca. Prezydent wezwał policję do przeczesania akt zradykalizowanych osób, które mogłyby zostać deportowane z Francji, aby upewnić się, że nikt nie został pominięty.

Macron powiedział swojemu ministrowi spraw wewnętrznych, aby przyjął "specjalne podejście do młodych mężczyzn w wieku od 16 do 25 lat z Kaukazu", podała AFP.

Zabójstwo nauczyciela w szkole zwiększyło nerwowość w kwestii bezpieczeństwa we Francji, która ma dużą populację muzułmańską i żydowską i jest w gotowości do przemocy od czasu ataków na Izrael 7 października. Premier Élisabeth Borne powiedziała w poniedziałek: "Nie pozwolimy, aby terroryzm doprowadził nasz kraj do zastoju".

 

Źródło: Guardian

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną