Zełenski osamotniony. Olbrzymi spadek poparcia dla Ukrainy na świecie

1
0
9
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Wikimedia

Magazyn Time donosi, że znacznie spadło poparcie dla Ukrainy na świecie w jej wojnie z Rosją.

W Stanach Zjednoczonych, które są największym i najwierniejszym sojusznikiem Ukrainy sytuacja nie przedstawia się zachęcająco. Poparcie społeczne dla pomocy dla Ukrainy spada w USA od miesięcy, a wizyta Zełenskiego nie przyczyniła się do jego ożywienia. Około 41% Amerykanów chce, aby Kongres dostarczył Kijowowi więcej broni, w porównaniu z 65% w czerwcu, kiedy Ukraina rozpoczęła poważną kontrofensywę, zgodnie z sondażem Reutersa przeprowadzonym wkrótce po wyjeździe Zełenskiego. Ofensywa ta przebiega w zastraszającym tempie i z ogromnymi stratami, co sprawia, że Zełenskiemu coraz trudniej jest przekonać partnerów, że zwycięstwo jest tuż za rogiem. Wraz z wybuchem wojny w Izraelu, nawet utrzymanie uwagi świata na Ukrainie stało się poważnym wyzwaniem.

Po wizycie w Waszyngtonie, TIME podążył za prezydentem i jego zespołem z powrotem do Kijowa, mając nadzieję zrozumieć, jak zareagują oni na otrzymane sygnały, zwłaszcza natarczywe wezwania Zełenskiego do walki z korupcją wewnątrz własnego rządu oraz słabnący entuzjazm dla wojny, której końca nie widać. Pierwszego dnia w Kijowie zapytałem jednego z członków jego otoczenia, jak czuje się prezydent. Odpowiedź przyszła bez chwili wahania: "Wściekły".

Zwykły błysk jego optymizmu, poczucie humoru, tendencja do ożywiania spotkań w pokoju wojennym odrobiną przekomarzania się lub sprośnym żartem - nic z tego nie przetrwało do drugiego roku wojny totalnej. "Teraz wchodzi, dostaje aktualizacje, wydaje rozkazy i wychodzi" - mówi jeden z długoletnich członków jego zespołu. Inny powiedział mi, że przede wszystkim Zelensky czuje się zdradzony przez swoich zachodnich sojuszników. Zostawili go.

Ale jego przekonania się nie zmieniły. Pomimo ostatnich niepowodzeń na polu bitwy, nie zamierza on rezygnować z walki ani ubiegać się o jakikolwiek pokój. Wręcz przeciwnie, jego wiara w ostateczne zwycięstwo Ukrainy nad Rosją przybrała formę, która niepokoi niektórych jego doradców. Jest niewzruszona, granicząca z mesjanizmem. "On się łudzi" - mówi mi z frustracją jeden z jego najbliższych doradców. "Nie mamy już żadnych opcji. Nie wygramy. Ale spróbuj mu to powiedzieć".

Upór Zelensky'ego, jak twierdzą niektórzy z jego współpracowników, zaszkodził wysiłkom ich zespołu, aby opracować nową strategię, nowe przesłanie. Debatując nad przyszłością wojny, jedna kwestia pozostała tabu: możliwość negocjowania porozumienia pokojowego z Rosjanami. Sądząc po ostatnich sondażach, większość Ukraińców odrzuciłaby taki ruch, zwłaszcza jeśli wiązałby się on z utratą jakiegokolwiek okupowanego terytorium.

Zełenski pozostaje zdecydowanym przeciwnikiem nawet tymczasowego rozejmu. "Dla nas oznaczałoby to pozostawienie tej rany otwartej dla przyszłych pokoleń" - powiedział mi prezydent. "Być może uspokoi to niektórych ludzi w naszym kraju i poza nim, przynajmniej tych, którzy chcą zakończyć sprawy za wszelką cenę. Ale dla mnie to problem, ponieważ pozostajemy z tą wybuchową siłą. My tylko opóźniamy jej detonację".

Na razie zamierza wygrać wojnę na warunkach ukraińskich i zmienia taktykę, aby to osiągnąć. Świadomi, że napływ zachodniej broni może z czasem wyschnąć, Ukraińcy zwiększyli produkcję dronów i pocisków rakietowych.

Na całym świecie coraz mniej sojuszników wierzy jednak w zwycięstwo Ukrainy, a kraje europejskie i nie tylko podkreślają wielką korupcję w tym kraju.

Źródło: Time

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną