Prezydent Biden kłamał w sprawie swojego syna? Nowe fakty
Spośród wielu sporów, które nastąpiły po wycieku zawartości laptopa Huntera Bidena, jednym z najbardziej drażliwych była sprawa kolacji w Cafe Milano w kwietniu 2015 roku.
E-maile z pamięci podręcznej sugerowały, że Hunter Biden był gospodarzem kolacji w prywatnym pokoju w ekskluzywnej restauracji w Waszyngtonie, w której uczestniczył zarówno jego ojciec, jak i dyrektor ukraińskiej firmy energetycznej Burisma, która powołała Huntera Bidena do swojego zarządu. E-mail od dyrektora, datowany bezpośrednio po kolacji, dziękował Hunterowi Bidenowi za możliwość spotkania się z jego ojcem.
W miarę jak media roztrząsały kontrowersje, Biały Dom coraz bardziej stanowczo twierdził, że nie doszło do żadnego spotkania między Bidenem a władzą wykonawczą.
W październiku 2021 roku, rok po tym, jak kolacja stała się przedmiotem ogólnokrajowych kontrowersji, wspominający o niej artykuł POLITICO wywołał odpowiedź e-mailową rzecznika Białego Domu, który powtórzył i rozszerzył zaprzeczenia, że Biden spotkał się z ukraińskim wykonawcą, Vadymem Pozharskyi.
Podczas gdy niektóre oświadczenia przedstawicieli Bidena można interpretować jako jedynie wykluczające formalne spotkanie między Bidenem a wykonawcą, Biały Dom utrzymywał, że jego zaprzeczenie jest bardziej rozległe.
"Czy to wyklucza jakiekolwiek nieformalne spotkanie z Pozharskyi w kwietniu 2015 roku?" zapytał POLITICO.
"Tak" - odpisał rzecznik Białego Domu.
Następnie, w lipcu tego roku, były partner biznesowy Huntera Bidena, który był obecny na kolacji, zeznawał przed Komisją Nadzoru Izby Reprezentantów. Pod karą krzywoprzysięstwa Devon Archer powiedział, że ukraiński dyrektor rzeczywiście jadł obiad z Joe Bidenem, Hunterem Bidenem i kilkoma innymi osobami w Cafe Milano w kwietniu 2015 roku.
Biały Dom, poproszony o wyjaśnienie tej rozbieżności, nie odpowiedział na pytanie, czy Biden i dyrektor spotkali się na kolacji. Zamiast tego drugi rzecznik odpowiedział: "Jak już wielokrotnie mówiliśmy, prezydent nie prowadził interesów ze swoim synem ani nikim innym z rodziny, a świadkowie Republikanów Izby Reprezentantów, w tym Devon Archer, zeznali, że prezydent nigdy nawet nie rozmawiał o interesach ze swoim synem".
Źródło: POLITICO
