Cejrowski nie gryzie się w język. Tak skrytykował Hołownię i Konfederację

Wojciech Cejrowski jest znanym wszystkim podróżnikiem. Jego program "Boso przez świat" oglądało naprawdę wielu Polaków. Obecnie jednak znacznie częściej komentuje wydarzenia polityczne, które mają miejsce w Polsce. Tak było i tym razem. W programie „Studio Dziki Zachód” na antenie Radia WNET wypowiedział się na temat niedawnych politycznych zmian. Ostro skrytykował nowego Marszałka Sejmu oraz Konfederację. 

Na początku Cejrowski powiedział, że Szymon Hołownia jest "sprzedawczykiem i idiotą". Dziennikarz dopytał, więc, czy podróżnik mówi teraz o Marszałku Sejmu. 

"Nie, mówię prywatnie o Hołowni. Widziałem, rozmawiałem kiedyś. Idiota, sprzedawczyk, Kościołem kupczył, udawał katolika, a teraz widzimy co to za typ"

-odpowiedział mu Cejrowski.

Dodał, że Hołownia na początku wypowiadał się na scenach kościelnych, a obecnie jego kolegą jest Włodzimierz Czarzasty, który popiera zabijanie dzieci. Zaznaczył też, że nie powinien posiadać prawa do przyjmowania Komunii Świętej i to w całej Polsce. Jego zdaniem jednak księża nie są na tyle odważni, aby to zrobić. 

Ostro skomentował również działanie Konfederacji, która wcześniej propagowała takie poglądy jak Polexit oraz zakaz aborcji, teraz jednak się to zmieniło. Przyznał, że elektoratu nie wolno oszukiwać. Nawiązał tutaj do sytuacji na Marszu Niepodległości, podczas którego elektorat ten pokazał Konfederacji jak naprawdę myśli. 

"(...) Możesz zmienić sobie partię zmienić człowieku, ale powiedz uczciwie: Już nie jestem z wami, teraz jestem z Hołownią, z Czarzastymi "

-dodał. 

Według niego Konfederacja mydliła oczy swoim wyborcom. 

Co sądzicie na temat słów Wojciecha Cejrowskiego? Zgadzacie się?