Gospodarz szczytu klimatycznego oskarżony o łamanie przepisów klimatycznych

0
0
1
Gaz
Gaz / Pixabay

Dane Cop28 pokazują, że Zjednoczone Emiraty Arabskie łamią zakaz rutynowego spalania gazu w pochodni.

Państwowe pola naftowe i gazowe w Zjednoczonych Emiratach Arabskich spalają gaz praktycznie codziennie, mimo że 20 lat temu zobowiązały się do przestrzegania polityki zerowego rutynowego spalania - ujawnia Guardian.

Zjednoczone Emiraty Arabskie są gospodarzem szczytu ONZ Cop28, który rozpocznie się 30 listopada, a Sultan Al Jaber, dyrektor generalny państwowej spółki naftowej Adnoc, będzie przewodniczył międzynarodowym negocjacjom w sprawie pilnego rozwiązania kryzysu klimatycznego.

Flaring to spalanie wydobytego gazu, który nie jest wychwytywany i sprzedawany, i został nazwany przez Bank Światowy "marnotrawstwem i zanieczyszczeniem". Spalanie gazu na pochodniach ma miejsce, gdy nie zainstalowano sprzętu do jego wychwytywania lub gdy gaz musi zostać niespodziewanie uwolniony ze względów bezpieczeństwa. Flaring pozwala również na ucieczkę części niespalonego metanu, który jest silnym gazem cieplarnianym.

Jedno z pól, Adnoc LNG, spalało gaz przez ponad 99% dni monitorowanych przez satelitę w latach 2018-2022, zgodnie z danymi opracowanymi dla Guardiana przez Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (Crea). Jeden z ekspertów powiedział, że było to rutynowe spalanie "według jakiejkolwiek normalnej definicji".

W analizie oceniono spalanie na 32 polach naftowych i gazowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, z których 20 jest zarządzanych przez Adnoc. Wynika z niej, że na czterech polach spalanie odbywało się przez co najmniej 97% dni, dla których dostępne były dane, co stanowiło większość dni, ponieważ pomiary zostały przerwane przez zachmurzenie tylko jednego dnia na pięć.

Źródło: Guardian

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną