Senatorowie upominają Amabasadora Kanady ws antypolskiej książki
Grupa polskich senatorów, wśród których znaleźli się mi.in. Antoni Szymański i Czesław Ryszka upomniała ambasadora Kanady w Polsce Stephena de Boera w sprawie pseudohistorycznej publikacji, w której znalazło się sformułowanie „polskie SS”.
Senatorowie nie kryli oburzenia, zaskoczenia i zaniepokojenia w związku z wydaniem w Kanadzie książki ,,Fight and Freedom. Stories of Escape to Canada” autorstwa Ratny Omidvar i Dany Wagner. W książce tej, o czym pisaliśmy na portalu Prawy.pl, podano informację o rzekomych ,,Polish SS”, choć tego rodzaju organizacja nigdy nie istniała.
„Bez wątpienia informacja ta szkaluje i krzywdzi naród Polski. Jesteśmy szczególnie uwrażliwienie na tego typu nieprawdzie publikacje ze względu na doświadczenia związane z II wojną światową. Naród polski, w związku działaniami niemieckiej agresji wojennej poniósł niepowetowane szkody, a na naszych ziemiach Niemcy zrealizowali Holocaust” napisali senatorowie. „Tego typu nieprawdziwe informacje zadają ból Polakom, którzy ponieśli wiele krzywd i strat w okresie II wojny światowej, tym bardziej, że Polacy masowo sprzeciwiali się agresji niemieckiej walcząc z okupantem.” podkreślali.
Zwrócili też uwagę, iż w związku z wydaniem książki ,,Fight and Freedom. Stories of Escape to Canada” tysiące Polaków wystąpiło do wydawnictwa, które ją wydało z żądaniem zaprzestania jej dystrybucji, opublikowania sprostowania i publicznych przeprosin wydawcy, „co jest w pełni zrozumiałe i oczekiwane”.
„Wyrażamy przekonanie, że dramat II wojny światowej, sytuację Polski, godne i bohaterskie zachowanie Polaków, sprawiedliwym jest ukazywać zgodnie z historyczną prawdą.” konkludowali.
Pod listem podpisało się siedmiu senatorów: Małgorzata Kopiczko, Andrzej Kamiński, Aleksander Szwed, Czesław Ryszka, Artur Warzocha, Jerzy Czerwiński, Antoni Szymański.
Anna Wiejak
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl