WHO: Szpital al-Shifa w Strefie Gazy jest strefą śmierci

0
0
2
Gaza
Gaza / Pixabay

WHO twierdzi, że szpital al-Shifa w Strefie Gazy jest strefą śmierci, ponieważ opuszczają go setki osób.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła szpital al-Shifa w mieście Gaza jako "strefę śmierci" po wizycie w kompleksie.

Wspólny zespół ONZ kierowany przez WHO oceniał szpital przez godzinę po jego zajęciu i ewakuacji przez izraelskie wojsko.

Zespół powiedział, że widział dowody ostrzału i strzelaniny oraz zaobserwował masowy grób przy wejściu do szpitala.

Powiedziano im, że znajdują się w nim szczątki 80 osób.

Po ewakuacji, która według dyrektora szpitala została zarządzona przez izraelską armię, ale o którą poprosiła armia, 300 krytycznie chorych pacjentów pozostaje w al-Shifa - dawniej największym i najbardziej zaawansowanym szpitalu w Strefie Gazy.

WHO oświadczyła, że stara się zorganizować pilną ewakuację pozostałych pacjentów i personelu do innych placówek w Strefie Gazy i ponowiła apele o zawieszenie broni.

W międzyczasie Biały Dom zareagował na doniesienia Washington Post, który stwierdził, że Izrael, Hamas i USA są bliskie zawarcia porozumienia, na mocy którego 7 października Hamas uwolni kobiety i dzieci w zamian za pięciodniową przerwę w walkach.

Rzecznik prasowy Białego Domu powiedział, że takie porozumienie nie zostało jeszcze osiągnięte, ale USA ciężko pracują, aby je uzgodnić.

Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, wykluczył całkowite zawieszenie broni z Hamasem i powiedział, że rozważy jedynie tymczasowy rozejm w zamian za zwrot zakładników porwanych przez grupę.

Setki ludzi, w tym niektórzy pacjenci, opuściło al-Shifa w sobotę. Niektórzy pracownicy medyczni powiedzieli, że kazano im opuścić szpital, ale Izrael zaprzecza tym doniesieniom.

Dziennikarz przebywający w szpitalu al-Shifa powiedział BBC, że pozostali tam tylko "pacjenci, którzy nie mogli się poruszać i bardzo mała liczba lekarzy".

"Podnieśliśmy ręce i nieśliśmy białe flagi" - powiedział BBC Khader, dziennikarz, który był w al-Shifa.

"Ostatnia noc była bardzo trudna. Odgłosy eksplozji i wystrzałów były przerażające. Buldożery utworzyły ogromne dziury na dziedzińcu szpitala i zmiotły niektóre budynki".

Wcześniej ministerstwo zdrowia kierowane przez Hamas podało, że w szpitalu pozostało 120 pacjentów, a także nieokreślona liczba wcześniaków.

IDF zaprzeczyły, że nakazały ewakuację al-Shifa i powiedziały, że zgodziły się na prośbę dyrektora szpitala, aby ci, którzy chcą opuścić szpital, ewakuowali się "bezpieczną drogą".

"W żadnym momencie IDF nie nakazały ewakuacji pacjentów lub zespołów medycznych i w rzeczywistości zaproponowały, że każda prośba o ewakuację medyczną zostanie ułatwiona przez IDF" - czytamy w oświadczeniu.

Źródło: BBC

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną