Niepokojące słowa zastępcy Ławrowa. Mówi o nowej wojnie

0
0
7
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Internet

Od momentu wybuchu wojny na Ukrainie wielu polityków sporo mówi na temat nowej wojny. Tym razem w podobnym tonie wypowiedział się zastępca Siergieja Ławrowa. Padły niepokojące słowa.

Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Rosja cały czas straszy inne państwa kolejną wojną. Tym razem w rozmowie z mediami wiceszef rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Siergiej Riabkow przyznał, że nie ma możliwości aby przywrócić normalne stosunki z NATO. Dziennikarz zapytał go także czy spodziewać się można konfliktu zbrojnego. 

"To zależy od Sojuszu Północnoatlantyckiego. NATO ma wybór. Jak już pokazaliśmy, jesteśmy gotowi wszelkimi środkami chronić nasze interesy narodowe"

-powiedział zastępca Ławrowa. 

Dodał, że nie da się cały czas ingerować w interesy rosyjskie. Przyznał, iż wydaje mu się, że w ciągu najbliższych lat stosunki Rosji i NATO  nie ulegnie poprawie. Po pierwsze ze względu na zasady, a po drugie ze względu na kwestie praktyczne. 

"Jeśli ktoś na Zachodzie uzna, że potrzebujemy tych stosunków i pewnego dnia przyjdzie i poprosi o ich przywrócenie, to jest to największy błąd"

-zaznaczył. 

Jego zdaniem negocjacje z Rosją są możliwe tylko i wyłącznie na takich zasadach jak: równość i szacunek. Podkreślił, że aktualnie nie jest w stanie sobie tego wyobrazić z powodu tego co aktualnie się dzieje. 

Przypomnijmy, że szef dowództwa logistycznego NATO (JSEC) generał broni Alexander Sollfrank powiedział niedawno, że w Europie powinien zostać stworzony odpowiednik strefy Schengen. Ten cel zrealizować powinno NATO. Wszystko po to aby móc uprościć logistykę w razie jakby Rosja zdecydowała się na atak. 

"Kończy nam się czas. To, czego nie zrobimy w czasie pokoju, nie będzie gotowe w przypadku kryzysu lub wojny"

-dodał. 

Jaka jest Wasza opinia na temat słów zastępcy Ławrowa? 

 

Źródło: Redakcja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną