Podano ilu Rosjan przeniosło się na Krym. Dane szokują

Liczba ta odpowiada wcześniejszym szacunkom innych ukraińskich urzędników. Tamila Tasheva, stały przedstawiciel prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na Krymie, powiedziała w lipcu 2023 r., że od 2014 r. na półwysep nielegalnie przesiedliło się od 500 000 do 800 000 Rosjan.

Po nielegalnej aneksji w 2014 r. Rosja wdrożyła politykę mającą na celu zwiększenie udziału Rosjan na Krymie, jednocześnie zmuszając lub w inny sposób naciskając na Ukraińców, aby go opuścili.

Miroshnychenko napisał, że relokacja 800 000 Rosjan i utrata 100 000 Ukraińców nie była tylko organicznym procesem, ale raczej wynikiem celowej polityki rosyjskiego rządu, którą można uznać za naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego.

Polityka ta obejmowała "preferencyjne kredyty hipoteczne (dla Rosjan), relokację rosyjskich wojskowych, funkcjonariuszy organów ścigania, pracowników rządowych, medycznych i edukacyjnych, sędziów i ich rodzin, wydalenie Ukraińców na stały ląd Ukrainy oraz zachęcanie Ukraińców do przemieszczania się na terytorium Rosji".

Miroshnychenko zauważył, że Rosja starała się wdrożyć podobną politykę w częściach Ukrainy, które Rosja nielegalnie okupowała od czasu pełnej inwazji w 2022 roku, choć z mniejszym powodzeniem ze względu na trwającą wojnę.

Jest to szczególnie widoczne w Mariupolu, który był silnie bombardowany i ostrzeliwany podczas prawie trzymiesięcznego rosyjskiego oblężenia miasta bezpośrednio po inwazji w 2022 roku. Narodowe Centrum Oporu poinformowało w sierpniu 2023 r., że Moskwa przygotowała "plan rozwoju" dla miasta, który zakładał przeniesienie około 300 000 Rosjan do Mariupola do 2035 roku.

Przed inwazją miasto liczyło ponad 450 000 mieszkańców, ale władze ukraińskie szacowały, że po zdobyciu miasta przez siły rosyjskie pozostało w nim tylko 100 000 osób.