Celebryci bronią Depardieu oskarżonego o gwałt

0
0
3
Depardieu
Depardieu / Autorstwa Georges Biard, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=53196021

Blisko 60 francuskich aktorów i innych znanych osobistości potępiło "lincz" zhańbionej legendy kina, Gérarda Depardieu, który został oskarżony o gwałt i stoi w obliczu innych zarzutów o napaść na tle seksualnym.

List otwarty podpisany przez brytyjską aktorkę Charlotte Rampling, byłą francuską pierwszą damę i piosenkarkę Carlę Bruni oraz byłą partnerkę Depardieu, aktorkę Carole Bouquet, twierdzi, że gwiazdor jest ofiarą "potoku nienawiści".

"Gérard Depardieu jest prawdopodobnie największym ze wszystkich aktorów", dodano w liście opublikowanym we francuskiej gazecie Le Figaro w Boże Narodzenie.
Macron w telewizji w środę z wizerunkiem Depardieu za sobą

Depardieu, który nakręcił ponad 200 filmów i seriali telewizyjnych, został oskarżony o gwałt w 2020 roku i został oskarżony o molestowanie seksualne i napaść przez kilkanaście kobiet.

Pomimo braku orzeczenia sądowego przeciwko niemu, wielu pospieszyło się, by zdystansować się od aktora w ostatnich dniach.

W liście jego zwolennicy napisali: "Nie możemy dłużej milczeć w obliczu linczu, przed którym stoi".

W liście stwierdzono, że Depardieu został zaatakowany "wbrew domniemaniu niewinności, z którego skorzystałby, jak wszyscy inni, gdyby nie był gigantem kina, którym jest".

Depardieu - który w środę kończy 75 lat - nazwał sygnatariuszy "odważnymi" i pochwalił list.

"Uważam, że jest piękny" - powiedział telefonicznie nadawcy RTL.

Depardieu przyznał, że pokazano mu list przed jego publikacją, ale podkreślił, że o to nie prosił. Powiedział również, że wiele osób odmówiło jego podpisania.

Aktor stoi w obliczu nowej kontroli nad komentarzami o charakterze seksualnym, w tym jednym o młodej dziewczynie jeżdżącej konno podczas podróży do Korei Północnej w 2018 roku, które zostały po raz pierwszy wyemitowane w filmie dokumentalnym w telewizji krajowej w tym miesiącu.

"Kiedy ludzie atakują Gérarda Depardieu w ten sposób, atakują sztukę" - czytamy w liście.

"Francja zawdzięcza mu tak wiele. Kino i teatr nie mogą obejść się bez jego wyjątkowej i niezwykłej osobowości" - napisali celebryci.

"Nikt nie może wymazać niezatartego śladu jego pracy w naszych czasach".

Źródło: Guardian

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną