Odmawiali różaniec. Skandaliczne działania policji

Władze w Madrycie zdecydowały się wysłać funkcjonariuszy policji, którzy mieli przeszkodzić w odmawianiu różańca przed placówką aborcyjną Dator. Wszystko to miało miejsce w dniu Świętych Młodzianków. Z kolei Dator jest jedną z pierwszych klinik w Hiszpanii, które zaczęły zajmować się dokonywaniem aborcji. 

Aresztowany został także dr Jesús Poveda, który od wielu lat robi wszystko aby ratować dzieci nienarodzone pomagając w tym matkom, które wcześniej rozważały dokonanie aborcji. 

 „W ten sposób jest wierny czemuś, co stanowi tradycję ruchu obrońców życia w Hiszpanii, realizując akt biernego oporu w jeden tylko dzień roku – dzień Świętych Młodzianków – podczas gdy pozostałe 364 dni poświęca ratowaniu dzieci”

-czytamy. 

Przed protestem na miejscu pojawiło się jeszcze kilka nieznanych osób, które rozwiesiły plakaty przed kliniką. Przedstawiały zamordowane dzieci. Z kolei po proteście pod kliniką szybko znalazła się grupa młodych osób, które zdecydowały się odmówić tam różaniec. Na miejscu szybko pojawiła się policja, która zmusiła młodych do odsunięcia się. Jak twierdzili w tym miejscu miało odbyć się inne, rzekome wydarzenie. 

Pod kliniką zobaczyć też można było feministki, które trzymały w ręku hasła takie jak:  „Różańce z dala od naszych jajników”, „Ja też abortowałam. I co z tego?” oraz „Walka feministek = walka trans”. Pro-liferzy z Hiszpanii nie poddawali się jednak i modlili się klękając i trzymając duży drewniany krzyż i wizerunek Matki Bożej. Przez cały czas śledzeni byli przez funkcjonariuszy.

Dr Poveda natomiast odmówił opuszczenia miejsca oraz zakończenia protestu. Od razu został aresztowany i przewieziony na komisariat.